Aktywne Wpisy
drobne_na_taryfe +467
miałam już sąsiadów jarających na balkonie fajki i blanty, trzymających tam niezamykające japy papużki, dzieci i psy, ale gość używający co drugi dzień na balkonie frytkownicy to nowa jakość
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Umówiłem się ostatnio na p--o w Marinie Kleczków - nowa miejscówka po dawnym basenie nad Odrą. W końcu beach bar z pełną infrastrukturą: normalny kibelek a nie toi toi, można posiedzieć pod dachem w razie niepogody, no ogólnie niezły potencjał.
Wialiśmy stamtąd po godzinie mimo upału.
1. Kumpel skierował się w stronę baru, krzyknąłem tylko: weź mi jakiegoś krafta jak mają i coś do żarcia - burrito jakieś jest tu widzę czy coś (potykacz jakiś mi mignął). No i przyszło zamówienie po pewnym czasie.
2. To co widzicie na poniższym zdjęciu to jest proszę państwa burrito. A konkretnie "quesadilla z farszem a la burrito". To "a la" jest kluczowe, bo w środku znajdziemy np. pieczarki. Z wierzchu przesuszony i rozpadający się placek. Od spodu przemoknięty i rozpadajacy się placek. Przyprawy niewyczuwalne. Jakaś kolendra czy coś - no nie poprawiła sytuacji. No g---o straszne, nie dojadłem tego. A czekać kazało na siebie ze 20 minut, mimo iż było prawie pusto.
3. Drugi rarytas różnił się tylko farszem. Quesadilla z kurczakiem. I różnica w tym farszu tylko taka, że zamiast mięsa mielonego był kurczak. No poziom po prostu uwłaczający. Foto w komentarzu.
4. Do tego sosy. Sosy wszystkie oparte na majonezie. Tak wiecie, po meksykańsku.
5. Koszty. I tu jak zwykle hit. Samo to żarcie kosztowało po 24zł sztuka. Ale dopiero jak zaczęliśmy śledzić paragon, to zobaczyliśmy ceny piwa. Zwykłe p--o z Profesji w butelce - 18zł. Pilsner - 18zł. Ceny k---a tak z kosmosu, że to w połączeniu z gównianym żarcie doprowadziło do natychmiastowej zmiany lokalu na pobliski Basen, po drugiej stronie Mostu Trzebnickiego.
#wroclaw #jedzenie71
bech bar cena piwa 2-3,5€
Knajpka bar - 1,5-4€
Restauracja / żarcie - 2-5€
Kawa
@marcin_k: daj spokój, przecież oni nie kupują tego w sklepie tylko w browarze
Ceny wynajmow, pracownikow sa smieszne w porownaniu do ogolnie pojetego ‚zachodu’, ale poki sie frajerzy beda trafiac na p--o po 18zl to ceny beda jakie beda. W Niemczech, Austrii a nawet w Szwajcarii nie placilem wiecej niz 3-4€ za browara.
Z reszta, cena produkcji KRAFTOWEGO piwa w stosunku do zwyklego pilsnera to
Całe szczęście, że jest jeszcze kilka miejsc gdzie można pójść bez wrażenia, że ktoś cię chamsko naciąga.
Nie rozumiem czemu cześć knajp jeszcze istnieje w tym mieście.