Wpis z mikrobloga

Samodzielne życie w tym kraju mnie przeraża. W mordę jeża, byłem w #biedronka zrobiłem małe zakupy - trochę jedzenia, jakiś papier toaletowy i kostki do wc. Rachunek na 200 pln. A wyborcy piss się cieszą, bo dzieci dostaną pińcet plusa albo jakiś bon turystyczny. A ty człowieku z---------j w kołchozie przez miesiąc, żeby zarobić 500 euro. Samodzielne życie w tym kraju mnie przeraża, na serio. Jak nie masz mieszkania po rodzicach, to czeka cię kredyt na 30 lat albo wynajem, który pochłonie prawie całą pensję (jak nie jesteś żadnym specjalistą), a jak zgłodniejesz, to będziesz dzwonił do providenta, bo parę pierdół w biedronce kosztuje dwie paki. Trzeba rozważyć emigrację do cywilizacji.

#inflacja #emigracja #pieniadze #oswiadczenie #zalesie
lysyzlombardu - Samodzielne życie w tym kraju mnie przeraża. W mordę jeża, byłem w #b...

źródło: comment_1628929628VeU03N9EQC1fISIJ7fz7g8.jpg

Pobierz
  • 140
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Muratta:

no ja właśnie nie jestem amatorem zup ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Też nie byłem. Ale jak zacząłem robić i przeliczać to się człowiek zachęcił. Problem tylko, że jak taki gar sobie zrobisz to samemu ciężko zjeść, szczególnie że długo to w lodówce nie wytrzyma. Ale 2-3 dni spokojnie, a
  • Odpowiedz
Za 60zl to chyba jakis syf przetworzony najgorszego sortu i jakis ryż z ziemniakami.

Jak ktos chce jesc jak czlowiek, a nie jak pies, to 200 zl na tydzien to jest absolutne minimum


@loczyn: Ryż z ziemniakami najlepszy obiad. Nie zapomnij o kanapkach z bułkami i kotletach z dodatkiem mielonego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Już pisałem co można kupić za 60 zł. Jeśli dla Ciebie jedzenie
  • Odpowiedz
@lilitch123 a mi głównie o wzrost cen, zwłaszcza jedzenia. Bo wiadomo ta chemia to około stówka na miesiąc. Co tydzień pasty czy szamponu nie kupujesz. Oczywiście w te sumy 1200/1300 zł miesięcznie nie wliczają się pampersy i inne rzeczy dla dziecka. Ale wzrost cen w ciągu 2/3 lat to ponad 20% bo doskonale pamiętam, że jeszcze wtedy mieściliśmy się w tysiącu a nieraz zostawało jeszcze parę złotych.
  • Odpowiedz
zakupy na tydzień za sześć dych? Jak w---------z parówki na obiad to może i tak xD ja idę po kolację i p--o i płace pięć dych


@Jamniki2: poczytaj moje wypowiedzi to się dowiesz co za to można kupić. Szkoda, że nie umiesz gotować ¯\_(ツ)_/¯ Kolacja i p--o 50 zł XDDDD Oplułem się XD
  • Odpowiedz
@lilitch123: No ładne te twoje obliczenia ale to chyba jak jesz 1500 kcal dziennie. 2 kg kurczaka na 10 obiadów. Potężny obiad bez kitu:D 200g kurczaka to jakieś 200 kcal, powiedzmy do tego łyzeczka oleju na którym go usmażysz i 100g makaronu. Do tego warzywa i daje nam to jakieś 700 kcal. Dorosły nie siedzący cały dzień na tyłku mężczyzna ma zapotrzebowanie kaloryczne na poziomie powiedzmy 2800kcal-gdzie reszta? Ja rozumiem
  • Odpowiedz
@Matpiotr swoim wpisem pokazujesz, że :
1. nie masz pojęcia jak działa gospodarka
2. dać to sobie możesz co najwyżej spokój
3. nie ma czegoś takiego jak lewactwo, to pogardliwe określenie poglądów lewicowych, liberalnych, świadczy o niskim poziomie osoby je wypowiadających
  • Odpowiedz
@lilitch123: Chleb piecze żona, wiec pieczywa nie licze z reszta malo go jem. Czasem dobry wół czy ryba, świeze warzywa i owoce.
60 zl to MOŻE same obiady by sie udalo, ale jak bedziesz jechac na samych kurach z biedry to nie wroze Ci zdrowia
  • Odpowiedz
2kg p----i z kurczaka - ok. 30 zł

3 kg ziemniaków - 2.5zł

makarony - ok. 3-4 zł

sosy - 3-4 zł

Warzywa typu pomidor, ogórek itd: ok. 15 zł max


@
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tellet: niby specjalista a glupi jak but

A w jaki sposob to rozwiazuje problem systemowy kolego?

Wiadomo ze w kazdym spoleczenstwie specjalistow jest mniejszosc
  • Odpowiedz
@loczyn:

Chleb piecze żona, wiec pieczywa nie licze z reszta malo go jem. Czasem dobry wół czy ryba, świeze warzywa i owoce.


Ja nie przepadam aż tak za rybami, więc jem je raczej w piątki i to na zasadzie jakiś makreli w sosie pomidorowym na śniadanie/kolację. Obiady to raczej jakieś naleśniki, tortille warzywne czy ogólnie coś wege. Kurczak mi najbardziej smakuje, co myślę, że jest najistotniejsze dla mnie. Ma być smaczne i pożywne i takie
  • Odpowiedz