Wpis z mikrobloga

@Blaskun: Znany wsrod ludzi ktorzy interesuja sie perfumami. Nawet u nas na tagu #perfumy kazdy go zna. A to ze baba w perfumerii go nie zna to znaczy tylko ze jej praca ja nie interesuje.
@Kris111: Moze byc i #!$%@?, ale dalej znany, to sie nie wyklucza
  • Odpowiedz
A to ze baba w perfumerii go nie zna to znaczy tylko ze jej praca ja nie interesuje.


@Quimeen: O gurła wykopki i ich mądrości. Za najniższą krajową plus zapewnie gównopremia będzie po godzinach marnowała swój prywatny czas. Człowieku weź przeczytaj to co napisałeś na głos. Może zauważysz jak to absurdalnie brzmi. xD
  • Odpowiedz
@Blaskun: To raczej to co Ty piszesz brzmi absurdalnie. Nie znaj sie na swojej pracy, oczekuj dobrych zarobkow.
Juz po Twoich dwoch postach widze jakim ignorantem jestes. To, ze ty kogos nie znasz nie znaczy ze ktos nie jest znany.
  • Odpowiedz
@Quimeen: Człowieku zwykła ekspedientka to jest. Choćby zżarła całą wiedzę perfumiarską i znała wszystkich znawców i celebrytów świata perfum, to i tak by tyle dostawała.
Kurde wykopki jacy niektórzy z was są odklejeni od rzeczywistego świata xD
  • Odpowiedz
@Blaskun: Ta robota jest tak lekka, nie wymagająca żadnych umiejętności, żadnego myślenia, żadnej szkoły ani kursu, ani wykorzystania siły. Minimalna krajowa to ogromne przepłacenie, dla takiej paniusi 30+ (bo oczywiście nie zatrudniają tam żadnych mężczyzn, bo musi pracować 30 letnia wymalowana dwucentymetrową szpachlą blondi).
  • Odpowiedz
@Quimeen: W teorii, to mógłbym kupić paróweczki na promocji, po tygodniu mieć wózek z parówkami, po miesiącu całą flotę, a po roku fabrykę i 3k ludzi pod sobą.
  • Odpowiedz
Przychodzi koleś se nagrać film, reklamuje perfumerie jak by nie patrzeć xD


@Flypho: Powiedz mi teraz, na podstawie filmu, w której perfumerii jest. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli nie jesteś w stanie, to znaczy, że nie reklamuje perfumerii.
  • Odpowiedz
@marko2: Problem z tym, że on ani nie reklamuje perfumerii, ani nie "testuje" dla siebie - on sobie psika ich perfumy na swój komercyjny użytek.

To trochę tak, jakbym Ci wszedł do warzywniaka i zrobił "test owoców", zjadł tu winogrono, tam pestkę, a tam mandarynkę i zadowolony poszedł publikować film komercyjnie (bo w tym wypadku jest to komercyjne, on z tego żyje pewnie i widzowie itp dają mu zasięgi, reklamę,
  • Odpowiedz
Ta robota jest tak lekka, nie wymagająca żadnych umiejętności, żadnego myślenia,


@marcintlm: Po tym zdaniu już wiem, że albo jesteś w podstawówce albo masz poważne uszkodzenie mózgu. Praca z klientem jest gorsza od #!$%@? w kopalni. Właśnie dlatego, że dobre 90% klientów to idioci.

Każdy sklep ma jakieś ogólne zasady dotyczące klientów i niestety obowiązkiem pracownicy takiego sklepu jest egzekwowanie ich. Dostają za to marne pensje. Nie dziwie się, że
  • Odpowiedz
@marko2: To się nieźle zaorały te sephoro-douglasowe baby, co tak oceniają i skanują klienta, czy jest wystarczająco „prestiżowy”, by tam być, i czy warto do niego w ogóle podchodzić, skoro nawet nie ogarniają kto to Jeremy xDD

Typowe karynki, które myślą, że jak tam pracują to są kimś, a się w ogóle pojęcia o perfumach nie mają
  • Odpowiedz