Wpis z mikrobloga

Czy ktoś oprócz mnie nie jest w stanie zrozumieć marzeń typu „na starość chciałbym otworzyć swój bar”? Jeśli jest jedna rzecz, której w swoim życiu z całego serca nienawidziłem, to jest to praca w gastronomii - 5 lat dorabiania w przeróżnych pubach i restauracjach tak przeorało mi mózg, że do dziś nieswojo czuje się w knajpach kiedy robi się tłoczno.

Cholernie niewdzięczna, nudna i bezwartościowa praca, a wszelcy managerowie w tej branży, niezależnie od lokalu i jego renomy, mają ten sam gwóźdź wbity bardzo głęboko w „mózg”. Ciężko to w ogóle porównywać do normalnej, biurowej pracy dorosłego człowieka, ale nawet roznosząc durne ulotki czas nie dłużył się tak jak lejąc piwo studenciakom, robiąc gównokoktajle, albo - o zgrozo - roznosząc jedzenie. Staniesz na 5 sekund albo sprawdzisz messengera i #!$%@? od jakiejś karyny supervisorki, albo co gorsza bardziej „ambitnych” współpracowników, bo „klienci narzekają, że pracownicy używają telefonu” XDD

Już pomijając oczywistości, że głośno, że nie wiesz kiedy wyjdziesz, bo uparci klienci chcą siedzieć, że stoisz długimi godzinami lejąc parę tych samych substancji na krzyż albo nosząc talerze, co zanudziłoby nawet parzydełkowca.

Wolałbym tyrać do końca życia w fabryce azbestu Janusza niż choć przez jeden dzień pracować znowu w jakiejś knajpie.
#pracbaza #zalesie #praca #gastronomia
  • 4
  • Odpowiedz
@Choir: z tego wynika, że byłeś po prostu pracownikiem gastronomii, a nie właścicielem/pracodawcą. Nie mogłeś robić nic po swojemu tylko tańczyłeś jak zagrali po ichnemu. Poza tym nie można odmawiać niczyich marzeń.
  • Odpowiedz
@Choir: Meh, ja pracowałem w cziloutowym klubie, gdzie lałem głównie alkohol, puszczałem koncerty na projektorze, organizowałem mini turnieje w piłkarzyki i bilard, i ogólnie bardzo chwalę taką pracę i takie knajpki.

Jasne, że przyłazili randomowi ludzie i czasem był #!$%@?, ale skoro miałbym być właścicielem to nie będę się musiał z nimi cackać.

Myślę, że wszyscy, którzy chcą mieć swój pub na starość to też raczej nie nastawiają się stricte na
  • Odpowiedz