Wpis z mikrobloga

@Odczuwam_Dysonans Nie piję od dłuższego czasu (takie wyzwanie - rok bez alkoholu), więc zamiast normalnych piw piję zerówki. Niektóre są naprawdę świetne, polecam Fortunę bezalkoholową w szczególności. No i nie picie na różnych imprezach = brak problemu z powrotem, po prostu wsiadam w, fure i jadę kiedy chcę. Dodatkowo nieco zmienia perspektywę jak się patrzy na #!$%@? kolegów i przypomina co się robiło w podobnym stanie ;) Nie namawiam nikogo do
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
@Odczuwam_Dysonans: mój teść kiedyś jak zobaczył, że piję 1na100 kormorana powiedział "po co pić takie piwo", po czym nalał sobie harnasia czy inne gówno mówiąc "o to jest prawdziwe piwo, zrobione z chmielu" ()
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: No ale jak to? Po bezalkoholowym wątroba gnije, tak mi znajomi mówią!!!11

Tak, wiem, zmień znajomych. Grubo się nad tym zastanawiam. xD

Obecny rynek bezalkoholowych piw jest szeroki i są bardzo dobre. To nie czasy kiedy 0% smakowało jak zgniła kukurydza.
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: Bo inni pijo już nie działa i bardzo #!$%@? dobrze! Ciekawe jakbyśmy wyglądali gdyby narciarze z dworca spopularyzowali kompot i ostracyzm dla niećpających na każdym spotkaniu. Alko to taka sama #!$%@? tylko bardziej podstępna i trudniej uleczalna
  • Odpowiedz