[szzzzzz]

Tak jest ಥ‿ಥ

[S.....h]

@szzzzzz: pamiętam jak w szkole kazali nam w jakichś zadaniach liczyć w ten sposób rozbudowany to używałem i tak kalkulatora bo byłem rebelem

[singortone]

@szzzzzz: Ale dawno nie liczyłem pod kreską ( ಠ_ಠ)

[DexterFromLab]

@szzzzzz: jak świat się cofnie do epoki przed komputerowej to przyda się taka metoda. Ja nie wiem co my będziemy wtedy tak liczyli. Dziwne że w świecie z kalkulatorami w szkole mają jeszcze takie problemy.

[Zapaczony]

@Supprah: @problemat: w Danii dzieci w szkołach mogą używać kalkulatorów, nawet na egzaminach. Oczywiście nauka obliczania zadań na kartce jest przerabiana, ale jest to tylko krótki etap nauki.

[Fitoplankton]

@DexterFromLab: jeśli nawet kalkulatory przestaną działać, to arytmetyka będzie wtedy twoim ostatnim zmartwieniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Madkapolka]

@Zapaczony w moim liceum np jak byłam na matematyce rozszerzonej to nauczycielka pozwalała nam używać kalkulatorów i na lekcji i na egzaminach, bo przecież na maturze i tak można mieć kalkulator :)

[AAAAAPsik]

@szzzzzz: kurde bele sama prawda, ja juz bez kąkutera i kalkulatora bym nie umiał policzyć czegos bardziej skomplikowanego np dzielenie pod kreską ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[ZdeformowanyKreciRyj]

@Zapaczony: ja w Polsce też mogłem używać na matematyce nawet na sprawdzianach. Tylko co z tego jak najczęściej tam były dobierane takie liczby, że szybciej się liczyło w głowie niż na kalkulatorze

[feketehajuno]

@OhMichal: Nic nie zapomnieli, dobrze jest. Są dwie jedynki i obydwie są dodane.

[feketehajuno]

@szzzzzz: Ja tam do tej pory często tak liczę. W ogóle nie lubię kalkulatorów i nie umiem z nich korzystać (poważnie, nie to że proste dodawanie, mnożenie itp., ale jak coś bardziej skomplikowanego to się gubię xD).
Za moich czasów nie można było używać kalkulatora w szkole, a potem w pracy już zawsze był Excel i tak już mi zostało, że jak nie mam excela pod ręką to wolę na