[Antybristler]

#!$%@? mnie niemiłosiernie argument, że kiedyś ludzie wiedząc, że sami mieli #!$%@? decydowali się na dziecko, bo wtedy:
- były inne czasy
- była mniejsza świadomość (cokolwiek to znaczy)

Czyli mam rozumieć, że 30 lat temu ludzie nie potrafili wysnuć prostego wniosku, żeby nie robić gówniaka jeśli nie ma się funduszy na zapewnienie mu bytu?

#childfree #antynatalizm

[archubuntu]

@HAL__9000: Ok, pisz sobie komentarze na poziomie, jaki uważasz za słuszny. Tylko nie oczekuj potem, że ktokolwiek chcący faktycznie wymienić poglądy w tym temacie uzna Cię za kogoś wartego szacunku i wysłuchania. David Benatar aby opisać i uzasadnić zasadność moralną antynatalizmu, musiał wydać całą książkę, która i tak pewne kwestie upraszczała a Ty pisząc pojedyncze zdania myślisz że cokolwiek komuś tlumaczysz lub kogokolwiek przekonujesz

[HAL__9000]

@archubuntu: Jednak twoja znajomość moich "antynatalistycznych wysrywów" jest mizerna, skoro uważasz, że jedyne, co piszę, to pojedyncze zdania...

[archubuntu]

@HAL__9000: Możliwe. Nie jesteś tak ważny jak Ci się wydaje, żebym musiał z Twojego powodu wertować cały wykop w poszukiwaniu, co tam kiedyś napisałeś więc, odniosłem się jedynie do aktywności, która najbardziej rzuciła mi się w oczy.
Na tym zakończę. Jak będę chciał się dowiedzieć czegoś o antynataliźmie, to sięgnę do innych źródeł niż wpisy na wykopie, a jak będę chciał poznać opinię wykopków to sam napiszę pytanie na odpowiednim tagu

[HAL__9000]

@archubuntu: Cóż, jeśli zależy ci na opiniach, to nic dziwnego, że taka reakcja... Ja piszę same fakty.

[A.....r]

@HAL__9000 nigdy faktu nie napisałeś

[A.....r]

@HAL__9000 piszesz wyłącznie swoje prywatne zresztą słabe bardzo poglądy

[A.....r]

@HAL__9000 piszesz dane bzdury

[Eskim0s]

@Antybristler: kiedyś przeciętny rodzic miał wiele dzieci, było tak przeważnie po wojnach lub klęskach żywiołowych czy katastrofach np. powodzie, w których śmierć poniosło ogromna ilość osób.
Ludzie więc robili więcej dzieci, aby zwiększyć szanse na kolejne pokolenia, jest to okrutna informacja, ale no cóż, prawdziwa.
Gdy wojny minęły (chodzi o te światowe i między np. dwoma państwami, a nie lokalne) i złe momenty w naturze (powód, choroby, wirusy bardzo zabójcze) nagle