Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@akapasappls: Po miesiącu było raczej ok, ale całkiem się zagoiło po jakichś dwóch. Tak naprawdę problematycznie było tylko kilka pierwszych dni, potem luz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@akapasappls: Prawie nie poczułem, serio. Skóra jest tam tak cienka, że prawie nie boli. Boli tylko, gdy ktoś ci źle zrobi i przebije chrząstkę zamiast skóry między chrząstkami.
  • Odpowiedz
@akapasappls to więcej się stresujesz niż to boli :) pamiętam, że zrobiłam ”ałłłłł" jak przebił i się strasznie ukichałam. Trzeba zacisnąć zęby na kilkanaście sekund i voila. Bardziej mnie wkurzało czekanie aż będę sobie mogła przełożyć na kółeczko, bo do gojenia dostałam podkowę z kuleczkami i ciągle mi się krzywiła, bo mój nos jest jakiś dziwny xd nie dygaj, wspaniały kolczyk, bardzo go lubię. A goił się szybciutko, nie pamiętam jak, ale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@akapasappls: Z podkową jest taki problem, że po zagojeniu strasznie się obraca i trzeba co chwilę poprawiać, żeby było prosto.
  • Odpowiedz
@akapasappls: Ja robiłam w Krakowie i trwało to sekundę, ból w skali 1-10 (a próg bólu mam żenująco nisko) oceniam na trzy :D
Włożenie kolczyka nieprzyjemne ale do przeżycia.

W Krakowie polecam Igora z rock'n'roll
  • Odpowiedz