Aktywne Wpisy
Gabewu +394
Zgubiłem portfel.
Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3
Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3
switcher20 +82
To zadam jeszcze raz, tutaj:
Czy może mi ktoś wyjaśnić jedną rzecz? W prawie krajów cywilizowanych nie można zmusić nikogo do "użyczenia" części ciała bez względu na to, jaką wartość by się w ten sposób chroniło/ratowało. Jeśli ktoś będzie się wykrwawiał (i ma moją grupę krwi) nikt nie może mnie zmusić do oddania mu swojej krwi. Nikt nie ma prawa nikogo zmusić do oddania nerki nawet, jeśli gdzieś umiera człowiek, bo nie ma dawcy. Dlaczego w przypadku kobiety w ciąży nagle pojawia się wyjątek? Nagle można zmusić człowieka, żeby: użyczał swojego ciała bądź nawet ryzykował utratą życia w celu ochrony jakiejś wartości (płodu/dziecka/whatever)?
#prolife #prochoice #aborcja #konfederacja #strajkkobiet
Komentarz usunięty przez autora
Wszystko z czym się nie zgadzasz to dla ciebie niski poziom dyskusji, bo ty jesteś taka nowoczesna, lewicowa, a prawa człowieka są wtedy, gdy są na moją korzyść.
Jeszcze bym zrozumiał, gdybyśmy rozmawiali o aborcji w przypadku wad płodu. A tu jest mowa o tym czy można zabić zdrowe
Więc sorry, ale to nie ja reprezentuję niski poziom dyskusji.
Cały czas czekam na merytoryczne odpowiedzi z Twojej strony a nie unikanie odpowiedzi na które zwyczajnie nie ma się kontrargumentów :)
Mamy XXI wiek, ludzie uprawiają seks w całkowitym oderwaniu od elementu prokreacji, mówienie, że "trzeba było się godzić z tym, że w wyniku seksu możesz zajść w ciążę" to jak powiedzieć: "trzeba było się godzić z tym, że w wyniku prowadzenia samochodu może zdarzyć Ci się wypadek". Ale zostawmy to, to nie ma nic wspólnego z dyskusją.
Od momentu urodzenia dziecka prawo do
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Nieprawda. Po urodzeniu nie możesz pozbawić dziecka życia przez zagłodzenie, uduszenie, utopienie etc. Twoja wolność robienia wszystkiego jest ograniczona.
Podczas ciąży nie możesz również pozbawić życia przez skrobanie, wywołanie poronienia itp., bo twoja wolność jest ograniczona.
W obu tych przypadkach ogranicza się twoją wolność
Tak, moja wolność robienia wszystkiego jest ograniczona wolnością innego człowieka do życia. Można ograniczyć moją wolność, ale nadal nie można odebrać mi prawa do autonomii mojego ciała nawet jeśli miałoby to oznaczać uratowanie komuś życia. Przykłady podałam wyżej
Moje pytanie brzmi: dlaczego w przypadku okresu ciąży nie mam prawa do autonomii własnego ciała nawet kosztem życia mojego dziecka, skoro potem je zgodnie z prawem mam?
Ale człowiek nie ma absolutnej wolności, więc twoja wolność ma granice.
Tłumaczę tobie, że twoja wolność była wtedy, gdy godzisz się na stosunek. Nikt
@ciastko_maslane: nie ma znaczenia, czy uznamy, że to człowiek czy płód. Dorosły człowiek potrzebujący krwi/nerki też jest człowiekiem, jednak nie można ograniczyć autonomii mojego ciała kosztem ochrony jego życia. Dlaczego w przypadku ciąży kobiecie odbiera się prawo do autonomii swojego ciała żeby
Skończ z tą wolnością w czasie godzenia się na stosunek, już Ci napisałam, że nie ma w tej dyskusji znaczenia czy ciąża jest chciana czy nie.
Czy wg Ciebie moje prawo do nienaruszalności