Aktywne Wpisy

vofeen +9
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Mamut_z_wiertlem +22
Witajcie, jestem wysoko wrażliwa osobą, mam 17 lat a 18 będę miał w marcu dokładnie 3 marca. Cierpię jak zbity pies, nie wiem co ze sobą zrobić mam depresję i jestem zbyt wrazliwy, nigdy się w życiu nie cieszyłem wszyscy mnie meczeli nawet w szkole, ale żebym to wszystko napisał linijek by tu brakło, byłem u psycholożki która kazała mi wchodzić na tiktoka i się cieszyć z małych rzeczy, olałem kompletnie tą





I dzisiaj rano ojciec podbija do mnie uśmiechnięty jak debil i pyta '' jak tam synu historia twojego życia?'' Ja się przestraszyłem bo od razu skojarzyłem że może Dziad nie spał, a ja za głośno coś powiedziałem i pytam '' Czemu historia życia? O co ci chodzi?'' A on tylko '' aaa tak śmieje się po prostu'' I koniec rozmowy.
Teraz zamknięty w łazience, drżę że wstydu i #!$%@? że mógł coś usłyszeć z tych bredni którę wygaduje, a srogie tematy w tych moich rozmowach lecą. O moim prawictwie, małym #!$%@?, moich fetyszach, problemach rodzinnych i psychicznych i największych wtopach. I często powtarzam w kółko to samo. Tak wiem jestem srogo jebnięty. Ale jestem mega zestresowany że to nie przypadek i ojciec coś usłyszał. A jeżeli tak to ile? Czy to pierwszy raz czy nie? Jestem też mega #!$%@? na tego mojego ojca debila że nawet jak coś usłyszał to zamiast przemilczeć temat albo powiedzieć wprost że słychać jak gadam do siebie to robi jakieś żarty żarciki i teraz będę mega zestresowany i zawstydzony prze następne wiele dni dopóki ojciec nie #!$%@? znowu za granicę. Ja #!$%@? #!$%@?ć mnie i mojego starego debila. Zajeb mnie ktoś.
#przegryw
Zresztą pójście do obcych ludzi nie wchodzi w rachubę. Ja jak mam pójść do kogoś obcego to trzęse się jak kaczka. Jestem