Wpis z mikrobloga

nie ogarniam jednej rzeczy,
"ustawianie" się z losowcem z neta tylko po to żeby zakisić xD
#!$%@? wiadomo kto to jest i w najlepszymnajgorszym przypadku ktoś cie wystawi a potem std, jebnięte idiotki, oskarżenia o gwałt, #!$%@?, wycięte nerki itd.
tyle potencjalnej dramy tylko dla cipy

a puknąć w jajko można na szybkości i też jest fajnie

ja tam siura pokazuje tylko po względnie długiej znajomości
¯\_(ツ)_/¯
nooo, a jak kuce z wykopu robią sobie projekt klaudiusz to tylko brawa zbierają, a tymczasem dupeczka robi to samo to „uuuuuu ale #!$%@? CzLoWiEkIeM jEsTeŚ”


@barmanka_z_dymu: Przecież projekt Klaudiusz dowiódł, że p0lka jest w stanie wyjść w wieczór Wigilijny na spotkanie z Chadem po krótkiej konwersacji na Tinderze.

Tutaj jest przykład wystawiania napaleńców, którzy nie są na Tinderze, tylko na erodate, gdzie ustawiasz się na seks.

Projekt Klaudiusz dowiódł jaką
nooo, a jak kuce z wykopu robią sobie projekt klaudiusz to tylko brawa zbierają, a tymczasem dupeczka robi to samo to „uuuuuu ale #!$%@? CzLoWiEkIeM jEsTeŚ”

@barmanka_z_dymu: właśnie. Czym to się niby różni? Jak przegrywy robią eksperymenty społeczne, to jest fajnie, ale gdy ktoś robi coś podobnego, to już nie xD. To nie muszą być te same osoby, ale pamiętam, że wykopkowe eksperymenty cieszyły się sporą popularnością.
Czym to się niby różni?


@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: łatwością targetu. Chyba że na erodate same konta piszące o charakterze i braku spotkań bez wcześniejszej konwersacji, to wówczas nie ma czego udowadniać. Ale jeśli są tam sami napaleńcy i udowadniamy że pojadą na spotkanie pół Polski - to kogo to zaskakuje? Jakby opka kazała im prowadzić intelektualną konwersację to jeszcze.