Wpis z mikrobloga

Przede wszystkim piszę ten post aby się wygadać. I nie piszcie mi, że jestem s---------m czy kimś innym bo ja tej historii w tych aspektach nie rozpatruje. W moim życiu za 30 lat nie było zbyt wielu kobiet. Nie było też takich, z którymi mógłbym normalnie spotykać się chodzić na randki, czy mieć szansę na założenie rodziny. Nie byłem zbytnio kochliwy na palcach u jednej ręki mogę policzyć ile tych dziewczyn było 4-5 z czego 2 razy miałem szansę na poważny związek, ale coś zawsze w ostatniej chwili zawodziło. W dzieciństwie znałem dziewczynę, która zawsze mi się podobała. Poznałem ją przez starszego brata. Kilka dni temu zobaczyłem ją ponownie po latach. Nie wiem 10 może 15 trudno policzyć.Jest piękna tak jak ją sobie wtedy zapamiętałem. Zakochałem się od nowa. Bardzo mi na niej zależy. Na jej widok serce chce wyskoczyć, ciśnienie podskakuje do maksymalnego poziomu. Mimo, że ona nie jest kobietą urody premium ( czyt tej najlepszej). Problem jest tylko w tym, że ma dwójkę dzieci i męża. Bardzo bym chciał nie rozbijać jej życia, ale po spotkaniu jest mi trudno normalnie funkcjonować i nie wiem co się stanie, jeśli wprowadzę swój plan w życie. Dziewczyna ma 2 dzieci. Jedyne na czym teraz mi zależy to to, aby jej pokazać, że mi na niej zależy i to, że mogę być dla niej lepszym partnerem niż jej obecny. Jest zwyczajnie kobietą mojego życia #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #trudnesprawy #chcepogadac #malzenstwo
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach