Wpis z mikrobloga

@Luceeek Hmmm, czyli będzie leciał i wracał z rozłożonymi płetwami? Ciekawe co stoi za taką decyzją? Oczywiście prócz bezawaryjności, bo tu po prostu nie ma się co zepsuć, oraz ciężaru, mniej części = mniejsza waga = mniejsze zużycie paliwa, ale na drugim biegunie mamy aerodynamikę, większe opory szczególnie przy dużych prędkościach, a co za tym idzie jednak większa konsumpcja tegoż.
Z tego co mi w reakcie pisania przychodzi do głowy, może chodzi
@Lootzek: cholera, ale rakiety budujemy tak, żeby stawiały jak najmniejszy opór w atmosferze- cienkie, długie, bez wystających części, a teraz dołożymy do niej płetwy, które mają dać jak największy opór atmosferyczny???
@Obruni To je spejsex, tego nie ogarniesz! ¯_(ツ)_/¯( ͠° °)

A poważnie, myślę że policzyli to skrupulatnie, że utrata aerodynamiki w stosunku do wzmocnienia składanych finów (ciężar) jednak daje lepsze przełożenie na zużyte paliwo, bo o to się tu myślę głównie rozchodzi, dodatkowy plus, to brak elementów które mogłyby ulec awarii przy składaniu i rozkładaniu.
Weź też pod uwagę że w przeciwieństwie do Falconów które siadają
@Lootzek: jasne, to może, żeby tesla była lżejsza, to niech zamontują hamulec ręczny na sztywno, i tak ma 1300 koni. Żartuje, wiem, ze to policzyli i wiem też ze ich z pomysłami nie dogoni, ale sam pomysł, żeby hamulec aerodynamiczny pracował już od startu, jest pocieszny. Chociaż z drugiej strony płetwy nie mają hamować, a sterować, wychodzi na to, ze jest jak piszesz- dodatkowe opory są korzystniejsze, niż mechanizm składania, zwłaszcza
@Obruni Co więcej one mają ażurową strukturę, więc jak pisałem wcześniej, niewykluczone że robią i za stateczniki. Ciekawe czy są zupełnie sztywne, czy jednak będą miały jak te falconowe jakiś zakres ruchu w osi, aby wspomóc aerodynamicznie manewrowanie boosterem. No nic, lada dzień się pewnie przekonamy, bo wrze w Gwiazdobazie jak w ulu - ponoć dociągnęli setki ludzi żeby jak najszybciej się uwinąć :D.
@Lootzek: To jest jeden z tych pomysłów, które każdemu wydałyby się niedorzeczne, gdyby je zasugerować z wyprzedzeniem, ale post factum ogłoszenia ich przez SpaceX stają się w 100% logiczne. Hamulec aerodynamiczny oznacza tyle, że potrzeba więcej ciągu, ale likwidacja super-mocnych zawiasów do składania redukuje wagę, co z kolei oznacza lepszy udźwig. Zapewne bilans jest tu korzystny. Bonusem zdaje się też być możliwość używania grid finów do sterowania w locie w górę,
@texas-holdem: @abraca: @Lootzek: Po zastanowieniu, tez wreszcie załapałem, ze finy nie są przecież hamulcem, ale lotkami sterującymi. Początkowo chyba wszyscy uznaliśmy, ze maja funkcje hamowania, a tak nie jest, mają jedynie umożliwić sterowanie tą rurą, Przecież dlatego są ażurowe, żeby NIE absorbowały energii, a jedynie kierowały struga powietrza. No jak zwykle Elon- szlag człowieka trafia, kiedy już cokolwiek zrozumie jego pomysły to uświadomi sobie ze to przecież oczywiste. BTW
systemy zmiany kąta pracy silników umożliwiające wejście na orbitalna, stosowane w tradycyjnych rakietach, ale tez w F9, są niepotrzebne, bo można to załatwić grid finami.


@Obruni: No właśnie prawie na pewno nie, nie mam oczywiście wyliczeń ale nie wydaje się fizycznie możliwe uzyskanie takiej kontroli w locie w górę samymi grid finami, żeby sterowanie wektorem ciągu silników było zbędne. Rolą grid finów są minimalne korekty pozycji F9, który bez żadnych grid
@texas-holdem: czyli, ze tez już nad tym kombinowałeś :)) teraz myślę i pisze- startujący F9 wazy 550 ton, lądujący pierwszy stopień 30? Wiec mój pomysł jest do dupy, bo bezwładność masy nas nie puszcza. Ale z drugiej strony ciekawe ile dałaby praca grid finow ? Nie, tez bez sensu, bo tam, gdzie gęsta atmosfera, trzeba lecieć pionowo, a jak już jest rzadka, to finy niewiele dają. Ok, pomysł do dupy, tym
finy nie są przecież hamulcem, ale lotkami sterującymi.


@Obruni: a to nie zależy od prędkości? W subsonicznym opadaniu to są głównie lotkami, ale przy entry przy 3-5000km/h ten ażur wcale wiele nie zmieniał versus płyta bez ażuru - nie pamiętam źródła ale wydaje mi się że widziałem cfd które pokazywało że praktycznie cała powierzchnia finów łącznie z dziurami generuje opór przy tych prędkościach.
@abraca: ale właśnie nigdy i nigdzie nie było info o tym, ze finy mają jakikolwiek wpływ na hamowanie. F9 robi entry burn, żeby się nie zjarał, później leci bezwładnie, a na koniec jest landing burn, Nigdy nikt nie mówił, ze lotki w jakikolwiek sposób wpływają na prędkość, to ja miałem takie wrażenie, całkowicie błędne.
@Obruni Nie skreślałbym tak od razu grid finów ani w w roli hamulca, ani wpływu na sterowanie. To nie jest prosta kratownica z płaskowników, ma te wypustki kolczaste na spodzie po coś. Możliwe tez że przekrój profili z których jest złożona nie jest idealnie prostokątny tylko lekko trapezowaty, co powoduje że każde oczko jest swego rodzaju zwężką. Powyższe może skutkować zmianami ciśnienia przepływajacego powietrza, ewentualnie powodować zawirowania przepływu co sumarycznie być moze