Wpis z mikrobloga

  • 1
@PanMaglev najlepsza metoda to młot 4kg i podbiegasz jak jest juz w środku. Tluczesz po ścianach i uciekasz przed ich matka wokół kontenera.

4 okrazenia i młody już ze słuchu nie zagra ore ore.
  • Odpowiedz
@PanMaglev: Warszawa here. Mam parę takich pojemników dwa-trzy osiedla dalej, które są regularnie szabrowane przez cyganerię. To nie kwestia miasta, tylko tego jak blisko cyganie mają swoje osiedla.
  • Odpowiedz
@PanMaglev: pamietam jak moj wujek ( czysty aryjczyk- swinski blondyn) jezdzil z swoimi synami do Norwegii w latach 95-03 i doklandnie to samo robili, przy wodeczce opowiadal na rodzinnych spotkaniach: sluchajcie ale te norki sa idioci, nowe rzeczy praktycznie a juz do kontynyra leci ( ͡° ͜ʖ ͡°). Kuzyni najlepiej w szkole ubrani byli
  • Odpowiedz