Wpis z mikrobloga

@psycha: a dlaczego to musi być kobieta? pisanie czegoś takiego raczej odstraszająco działa.
człowiek się zastanawia o co mu chodzi, czy pisze tylko, że ma być 'przyjacielsko' a ma jednocześnie nadzieję, że będzie coś więcej.
@10129: Nie wiem dlaczego, ale z dziewczynami zawsze pisało mi się swobodniej. 8 lat temu pisałem z pewną dziewczyną maile, że jakby to zebrać to może z 500 stron książki by wyszło.

Ale masz rację - wygląda to trochę jak scam.
@psycha: w sumie domyślasz się czemu lepiej Ci się z kobietami pisze?
z treści posta zakładam(może błędnie), że chcesz z kimś o problemach pisać (pewnie i swoich i jej) i się wspierać docelowo, nie odczuwasz może niechęci do okazywania słabości przed innymi facetami?

nie tyle scam co desperacja która się skończy zakochaniem, w sumie pozostaje życzyć, że dwustronnym.
@10129: Ciekawa uwaga.

Problemy są wpisane w dynamikę rozmowy, prędzej czy później same jakoś wychodzą na powierzchnię - niekoniecznie muszą być osią i celem. Chodzi raczej o to, że jak przechodzi się przez to samo (np. depresja), to jest to pewna wspólna płaszczyzna, więc większe prawdopodobieństwo, że się zrozumiemy.

Nie szukam dziewczyny.
@psycha: Rozumiem. Życzę powodzenia, choć pamiętaj że nawet takie szukanie zwyczajnego kontaktu do pogadania u różowej może się skończyć źle. Ty powiesz jej o swoich problemach, ona poudaję że ją to obchodzi, a na końcu ci napiszę że macie w dupie. Zagrywki stare jak świat