Wpis z mikrobloga

Nigdy bym się tego po niej nie spodziewał xd
W skrócie - znam pewną dziewczynę 12 lat, ostatnio Nasze drogi się skrzyżowały i zaczęliśmy się spotykać. Ona po 5-letnim związku, w którym chłopak ją zdradził. Spotykaliśmy się przez miesiąc - no i wszystko było sielanką. Rozumieliśmy się jak nikt, mieliśmy wspólne zainteresowania, poglądy, wizje na przyszłość. Nie było żadnej zazdrości, było zaufanie i jak mi się wydawało szczerość. No cud :D
Aż któregoś poranka zadzwoniła do mnie i powiedziała, że ona nie wie czy jest gotowa na związek i musi to sobie przemyśleć XD No trochę mnie ścięło, ale co ja mogę xd Następnego dnia zadzwoniła i powiedziała, że to koniec, że ona nie jest gotowa na związek Z KIMKOWLIEK, że nadal coś czuje do swojego poprzedniego chłopaka. Wie, że miałaby ze mną jak w bajce, ale ona nie chce.
Ok - co ja mogę, nie ukrywam że zabolało, ale to jej decyzja i jej wybór.
Przez 2 czy 3 tygodnie czasami coś tam wysłała na snapie, czasami zadzwoniła, no norma. Do momentu :D
Przedwczoraj wysyła mi snapa, że dostaje od jakiegoś chłopaka kwiaty, a wczoraj zdjęcie z jakimś chłopakiem, który obejmuje ją za biodro. (była na weselu, na które miała iść ze mną xd taki był plan zanim ze mną zerwała stały kontakt)
Nie ukrywam, że zabolało. Napisałem jej wiadomość, że nie spodziewałem się tego po niej, okłamała mnie odnośnie tego, że nie jest gotowa na związek z kimkolwiek, a teraz buja się z jakimś facetem.
Ona do mnie z wyrzutem, że to jej decyzja, jej wybór i ona nie ma sobie nic do zarzucenia.
Mówię, że tak, ale mnie perfidnie okłamałaś i nie mam żalu o to, że z kimś się spotykasz tylko o to, że jesteś fałszywa.
No i na to nic nie odpisała - dzisiaj dzwoniła 2 razy i chciała porozmawiać, a skończyło się na tym, że stwierdziła że moje zachowanie jest strasznie "dziecinne" i moja dojrzałość gdzieś zniknęła.
O dojrzałości mówi dziewczyna, która mówi jedno, myśli drugie i robi trzecie xd

Od wspólnych znajomych słyszę, że nigdy się tak nie zachowywała i nikt by się po niej nie spodziewał tego, że postąpi w taki sposób. Co to może być, jakiś syndrom porzuconej dziewczyny? Chęć podbicia sobie ego? XD

Także tak xd Kolejny raz mnie boli ( ͡º ͜ʖ͡º) Do tej pory myślałem, że nie każda dziewczyna jest taka sama, ale z im większą ilością dziewczyn się spotykam, tym bardziej ulegam wykopowemu p---------u, że każda jest dokładnie taka sama xd

#zwiazki #problemypierwszegoswiata #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dzisiaj dzwoniła 2 razy i chciała porozmawiać, a skończyło się na tym, że stwierdziła że moje zachowanie jest strasznie "dziecinne" i moja dojrzałość gdzieś zniknęła


@Dejwid12: to toksyczna sucz, nie masz czego żałować.
  • Odpowiedz
@Dejwid12: Dlatego nigdy nie wolno angażować się w 100 procentach w jakąkolwiek relacje, nawet przyjaźń i mieć z tyłu głowy zakodowane, że ta osoba może w każdej chwili odejść, czy zmienić się bez powodu.
  • Odpowiedz
@kosmita: @purystkaod6bolesci: Zgadza się xd Ale powiedzcie mi jak to jest, że przez miesiąc padają miłe słówka w moim kierunku i deklaracje, w ciągu 2 dni podejmuje decyzję, że to jednak nie to, a po kolejnych 3 tygodniach znajduje kolejnego XD
  • Odpowiedz
@Dejwid12: dziewczyny i kobiet w nigdy nie bywają "samotne". Zawsze mają backup orbiterów, friendów, bawidamków czekających tylko na sygnał. Nie martw się o nią ani tego typu gości... zadbaj żeby nigdy nie być kolesiem o standardach pozwalających takiej szmacie uważać Ciebie za backup. Podnieś swoje standardy.
  • Odpowiedz
@Dejwid12: napiszę jeszcze raz: to toksyczna sucz.
Masz wdrukowane w głowie że kobiety to delikatne istoty, którym należy się opieka itd. No więc nie. Są zdolne do okrucieństw o jakich większość facetów w życiu by nie pomyślała.

Chcesz dowodu?

Zabiłbyś własne potomstwo dla własnej
  • Odpowiedz
O dojrzałości mówi dziewczyna, która mówi jedno, myśli drugie i robi trzecie xd


@Dejwid12: ale to tak jakbyś opisał każdą kobietę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W skrócie - znam pewną dziewczynę 12 lat, ostatnio Nasze drogi się skrzyżowały i zaczęliśmy się spotykać. Ona po 5-letnim związku

to nie
  • Odpowiedz
@Dejwid12: a nie bierzesz pod uwagę tego, że ona pomyślała, że to nie to i nie widzIala jak się z tego wycofać. W sumie ciężko mi to sobie wyobrazić, że znasz kogoś 12 lat, ale nie jesteś w tej osobie zakochany i nagle tak z d--y zaczynacie się spotykać.
  • Odpowiedz