Wpis z mikrobloga

Nic tak nie denerwuje na wakacjach jak palacze. Jest wyznaczona palarnia - nie, palacz nie będzie tam palił tylko chodzi pod balkonami hotelu i smrodzi. Są pawilony jeden obok drugiego? Palacz nie odejdzie tylko pali na tarasie i ma #!$%@? w to, że smród leci na innych. Plaża? Co drugi mam wrażenie, że pali, a że wiatr nad morzem zazwyczaj jest to zawsze ten smród na kogoś leci. Ja #!$%@?ę. Najlepsze, że u siebie w Poznaniu naprawdę rzadko spotykam palaczy w miejscach publicznych, a tu jest to nagminne.
#zalesie #gorzkiezale #patologiazewsi #patologiazmiasta #palaczetopodludzie
  • 51
  • Odpowiedz
  • 2
@twoi_oyciec czepiacie się do alkoholu, a on w małych ilościach ma bardzo pozytywne działanie na organizm. To coś czego nie można powiedzieć o wyrobach zawierających nikotynę.
  • Odpowiedz
@erixon: czepiam się mnóstwa innych rzeczy, czemu każda osoba która widzi palenie jako szkodliwe DZIWNYM TRAFEM posiada zerowa wiedzę na temat szkodliwości innych substancji które moze kupić dowolna osoba w dowolnym wieku w każdym sklepie? (Pomijając alkohol)
Niech pije 2l coli dziennie przez 5 lat, palacz po paleniu paczki dziennie przez 5 lat nie umrze, taki fan coca coli? Wątpię czy mu trzustka nie #!$%@?, nie mówiąc o otyłości, ale tam
  • Odpowiedz
  • 0
@twoi_oyciec tylko widzisz, generalizujesz. Wszystko zależy od danej osoby i jej wiedzy. Niestety edukacja w zakresie zdrowego odżywiania i rzucania palenia jest w tym kraju na bardzo niskim poziomie.
  • Odpowiedz
@twoi_oyciec: Można wypić i #!$%@? 5 litrów tej #!$%@? coli, bo picie jej nie szkodzi osobie obok. Cola nie drażni w nos jak zapach fajek, nie śmierdzi, ale pan jaracz się musi zesrać oczywiście. Bo ktoś zwrócił uwagę, że jak są wyznaczone miejsca do palenia, to wypada tam łazić żeby nie uprzykrzać życia innym. Życie w spoleczeństwie cię przerasta?
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo:
No i to jest wlasnie hit jak mozna sie od substancji uzaleznic do tego stopnia. Sam roznych rzeczy probowalem ale nigdy nie przesadzilem z niczym. I jak alkoholika zrozumiem, bo wiele alkoholi jest dobrych + bania, cpuna zrozumiem, bo faza, ale palenie (fajek) nie dosc, ze wali to jeszcze nic nie daje.
  • Odpowiedz
  • 0
@Brazylia Zastanawiam się, jak zareagowałby taki palacz, gdybym obok niego pierdnął, ale tak ekstra śmierdząco. Swoją drogą kupiłbym takie śmierdzące perfumy czy coś podobnego i rozpylałbym palaczom pod nosem...
  • Odpowiedz
@Brazylia: Wakacje czy nie wakacje - palacze to zło. Miałam w tym roku palących sąsiadów na wakacjach. Miałam wrażenie że siedzą całymi dniami i tylko palą. Wszystko nam wpadało z ich balkonu do mieszkania i np. smrodzilo jak jedliśmy śniadanie. Dramat.
To samo mam w domu. W bloku naokoło wszyscy palą na balkonach. Siedzę w domu i ciągle muszę zamykać okno, bo ktoś sobie pali a cały dym leci do mnie.
  • Odpowiedz
@Brazylia: Jeszcze gorszy jest sort tych co pala w ogródkach restauracji, jest #!$%@? lato zamawiasz sobie danie za ciężko zarobione cebuliony, chcesz się delektować wykwintna potrawa, ale nie #!$%@? smierdziel musi se odpalić fajkę No ja #!$%@? i jeszcze oburzony ze jak śmiesz zwrócić mu uwagę przecie jest na dworze a TU MOŻNA PALIĆ
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Nic tak nie denerwuje na wakacjach jak palacze.


A mnie najbardziej dzieci irytują i rodzice, którzy mają je dupie. Jak ktoś pali papierosa to za zwyczaj trwa to parę minut. Dzieci potrafią cały dzień biegać i się drzeć niemiłosiernie, a i demolować wszystko przy okazji
  • Odpowiedz
@Wink: mam nadzieje ze nie wychodzisz na chodnik z powodu zapachu spalin od samochodów bądź ciężarówek, również mam nadzieje ze jeździsz tesla bądź innym elektrykiem a nie smrodzisz #!$%@? spalinami dookoła. Życie w społeczeństwie Cię przerasta ?
  • Odpowiedz
@sokool: hahahah, dziwnym trafem zawsze w takich miejscach są popielniczki serwowane przez restauracje, no ale do obiadku za ogromna kwotę 30 zł czego można wymagać xD wina nie restauracji która na to zezwala oraz barana który do takiej idzie ale palacza
  • Odpowiedz
@robertx: rzuciłem palenie po 20 latach trucia się i teraz bym #!$%@? gonił każdego palacza który odpala to gówno przy niepalących
A jak byłem nastolatkiem to się smualem z sąsiadki że jej przeszkadza że palimy na ławce pod jej oknem
Dzisiaj bym wylał wrzątek na każdkodego palacza w pobliżu mego okna i jakby żyła to bym poszedł ja przeprosić
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Brazylia: fajnie że coraz więcej mimo wszystko plusów jest na wykopie z takich wpisów, kiedyś śmierdziele mieli nawet przewagę na tym portalu i nic się nie przebijało, porównywalnie z kwestionowaniem słów Korwina
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Brazylia: ja zawsze odchodzę na bok. Jak ktoś nie pali, to staram się przy nim nie palić. Najbardziej #!$%@?, jak odejdziesz gdzieś dalej/w zaułek sobie zajarać, a ktoś do ciebie lgnie specjalnie i marudzi, że śmierdzi.
  • Odpowiedz