Wpis z mikrobloga

Jeszcze nie pisałem, jak impreza była udana. Byłem co prawda jednym z tych co nikt nie zna (kim ty w ogóle jesteś XD?). Fajne było wspólne śpiewanie gdzie prawie głos straciłem. Smutne było to, że większość siedziała nad telefonami jak jakieś turbo przegrywy. :< Różowe paski na 5+ nawet dało się porozmawiać. Mi jakaś kobitka, która niebyła z wykopu po 1h dobrej rozmowy gdzieś s---------a i generalnie #gorzkiezale były.


#warszawskiewykopparty
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RageKage: Też kilka razy śmieszkowałem w kolejce kiblowej ;D

@D3lt4: Jakiejś czarnej przy barze spiłem pół wygranego browarka zaraz przed ewakuacją z imprezy.

Ogólnie było fajnie, rozwiązałem kilka krzyżówek na swojej koszuli.
  • Odpowiedz