Wpis z mikrobloga

Wczoraj jak byłem na rowerze to minąłem bardzo dużo osób jadących bez kasku- zacząłem sobie rozkminiać, co kieruje takimi ludźmi? Dla mnie już teraz kask na rowerze, to tak jak pasy w aucie i jadąc bez kasku czułbym się mocno niekomfortowo. Stąd moja ankieta- co kieruje ludźmi jeżdzącymi bez kasku na rowerze?

P.S. Sytuacja sprzed tygodnia/ dwóch- byłem na singletracku pod Smrkiem, na początku jest taki mega jebitny podjazd. Wjeżdżam sobie, przede mną gość też się wspinał, nagle się zakołysał, nie wypiął pedałów i wypierniczył. Niby niska prędkość, lekka gleba, ale głową w beton uderzył, mogło się skończyć źle.

#rower #kiciochpyta #ankieta

Dlaczego jeździsz na rowerze bez kasku?

  • Kurła panie kiedyś kasków nie było i żeśmy żyli 51.0% (350)
  • Bo wyglądam jak debil 25.1% (172)
  • Nie są świadomi ewentualnych konsekwencji 23.9% (164)

Oddanych głosów: 686

  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A czy chodzisz do sklepu z prędkością 30, 40, 50km/h ?


@k3lt: no jak sie biega to juz sa duuuze predkosci, nie rozwazales kasku na biegi? szczerze mowiac to troch nieodpowiedzialne z twojej strony biegac bez kasku. nie wspomne juz nawet o ochraniaczach na kolana, przy bieganiu to podstawa, na tym polega odpowidzialnosc
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja: nie wszyscy odczuwają te same lęki co ty. Owszem, kask, w pewnych bardzo precyzyjnych sytuacjach może uratować życie. Zarówno rowerzyście, jak pieszemu, jak i kierowcy samochodu osobowego.
Jest pewna ilość zdarzeń, która może ci się przytrafić, a którym możesz zapobiec. Jeśli postanowisz zapobiec wszystkim, będziesz miał problem dotrzeć gdziekolwiek.
Twoja głowa, twoja sprawa, inny pojedzie bez kasku i przeżyje, ty pojedziesz w kasku i dostaniesz raka skóry.
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja: ja się dziwię na przykład dlaczego w kaskach nie jeździmy w samochodach, samochód może jechać na przykład 150 km/h przy takich prędkościach kask na pewno przydałby się bardziej niż pasy ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jednak nikt w kasku nie jeździ w samochodzie
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja: wydaje mi się, że jeżdżąc jakąś szosą z wpinanymi butami do pedałów to kask się przyda na pewno ale jak ktoś jedzie składakiem którym porusza się średnio 10 - 15 km/h to kask trochę jednak przesada xd
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@czechu_slowacja: ja nie noszę kasku bo mnie irytuje jak mnie coś w łeb uwiera. Czapek i kapeluszy też nie noszę. Nie mam pro wpinanych pedałów więc w razie czego mogę się oprzeć na nodze. Jak mnie jebnie TIR to mi kask nie pomoże. A do sklepu po bułki też w kasku chodzisz?
  • Odpowiedz
jak se rozwale glowe to już tylko i wyłącznie mój problem


@121212: no raczej nie, bo jak sobie rozwalisz swój głupi łeb i przeżyjesz to albo będziesz warzywem albo będzie trzeba ci ten łeb poskładać więc to nie będzie tylko i wyłącznie twój problem.
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja: ja się za dzieciaka #!$%@?łem na rowerze a teraz już mi się nie chce więc jeżdżę bez kasku, z piętnaście lat temu pożyczyłem rower od kumpla i jak już podjeżdżałem do niego aby oddać rower to zahamowałem mocno przednim hamulcem i zrobiłem fikołka przez kierownicę i jakoś na głowę nie upadłem, ale w sumie jak bym miał jeździć codziennie w dużym mieście rowerem to bym zakładał bo. ie wierzę
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@czechu_slowacja: A w jakim kasku jeździsz? Bo jeśli mniej niż otwarty enduro, to niewiele Ci pomoże.
Po dwóch wypadkach jeżdżę w Full Face na hulajce i mogę to samo pisać o ludziach w otwartych kaskach, co napisałeś o ludziach bez kasku.
Nie jest to takie czarno-białe, jak opisujesz ( )
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja: Ale masz świadomość że według statystyk kask bardziej przyda się pieszemu i kierowcy samochodu niż rowerzyście? Oni częściej mają urazy głowy. Oczywiście nikomu nie zabraniam kaski nosić, ale nazywanie tych którzy tego nie robią debilami też mądre nie jest.
Co więcej jest jeszcze problem kierowców aut. Widząc rowerzystę w kasie podświadomie uznają że jest bezpieczniejszy i podczas wyprzedzania zachowują mniejszy odstęp.
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja:

Bardzo rzadko jeżdżę rowerem, ale kiedy już muszę to bez kasku bo się nie boję.
Pasy w samochodzie zapinam głównie po to, żebym mógł dalej kontrolować pojazd podczas awaryjnego hamowania.
  • Odpowiedz