Wpis z mikrobloga

Na jakiej zasadzie Garmin szacuje "Symulator wyścigu"? Przykładowo zegarek pokazuje mi w nim, że osiągnę 5km w czasie 17:48, gdzie w rzeczywistości jak poniżej 20:00 to czuję, że wypluje później płuca. Czy są jakies strategie do podejrzenia jak biec by to osiągnąć, skoro zegarek uwaza że dam radę? Czy to wartość z dupy?
#garmin #bieganie
  • 3
  • Odpowiedz
@neufrin:

Zależy ile korzystasz z Garmina. On te czasy z czasem poprawia i wyniki stają się bardziej realne. A jak ma mało info (z mocnych treningów) to masz potem takie cuda. Jak patrzę na swój symulator wyścigu. To 5 i 10km mam wolniejsze od życiówek o około 10 sekund. Połówka 3 minut. Z maratonem go #!$%@?ło bo 25 minut :D

Im więcej danych tym to będzie sensowniej pokazywać
  • Odpowiedz
@neufrin: im więcej robisz treningów tlenowych-czyli spokojnych, to zwiększa Twoje wirtualne wyliczenie VO2Max i na podstawie tego szacuje wyniki.

Więc możesz biegać cały czas w konwersacyjnym tempie i mieć szacowane wyniki jakbyś biegał jakieś kosmosy :D
Ogólnie nie ma co na to zwracać uwagi :D
  • Odpowiedz