Wpis z mikrobloga

@solomaniana: to znaczy, że ona nie była dla Ciebie przez twoje własne kompleksy. To dobrze, że nie jesteście już razem w takim razie. Ona obiektywnie nie zrobiła nic złego, to ty masz problem, że wyszalałeś się mniej - przy jej warunkach ruchałbyś tyle samo, a pewnie nawet więcej. I to ty piszesz, że nie masz do siebie szacunku - więc może od tego zacznij pracę nad związkiem. Ja szczerze lubię siebie
  • Odpowiedz
@Miler111111: No to w takim razie bez różnicy, z którą się zwiążesz. Może powinnyście ukrywsc przed światem chadów, a nie cisnąć na kobiety, skoro one nigdy nie są w stanie się opanować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kr12345: pracuje nad soba od okolo 15 lat juz skonczyly mi sie pomysly. wszystko sie zmienia a poczucie bycia gownem zostaje. wyrwanie tak atrakcyjnej kobiety mi duzo dodalo ale kosztem byla walka z adoratorami. poza tym nie bylo przyszlosci dla tego pseudo zwiazku.
  • Odpowiedz
@solomaniana: A no tak bo przecież jak przekraczasz magiczną barierę X lat to już nie możesz zadawać się z młodszymi ludźmi a w międzyczasie 16 latki dają dupy facetom lat 30 xD. Masz kompletnie skrzywione myślenie co widać po tym zdaniu

lepsza samotnosc w zwiazku niz ta doslowna fizyczna.


Uzależniasz swoje samopoczucie/szczęście od jednej osoby. Samotność to brak kontaktów międzyludzkich, jeżeli sam je sabotujesz bo "stary chlop co melanzuje z dzieciakami."
  • Odpowiedz
@KoszernyPremier: laske z dzieckiem juz mialem rodziny z nia zakladac nie chcialem bardziej fizycznie byla potrzebna. nie mam problemu z mlodszymi ludzmi. ciesze sie ze mam takie kontakty. chodzi o to ze ja stoje w miejscu. pomelanzuje se z dzieciakami tu kogos poznam tu kogos ale nikt nie zostaje na stale i nie mozna zbudowac nic stabilnego nie potrafie utrzymac kontaktu ...
  • Odpowiedz
@solomaniana: W życiu nic nie jest stabilne, od tego trzeba zacząć. To że osoba jest teraz od X czasu nie oznacza, że będzie też drugiego dnia. Ludzie przychodzą i odchodzą, ktoś zostanie na tydzień, rok, kilka lat, nawet to że ktoś jest rodziną nie gwarantuje że będzie zawsze. Trzeba się cieszyć z tego co ma się teraz, mieć cele do których się dąży, wyznaczać sobie kolejne tak żeby wycisnąć z życia
  • Odpowiedz
@KoszernyPremier:

Trzeba się cieszyć z tego co ma się teraz, mieć cele do których się dąży, wyznaczać sobie kolejne tak żeby wycisnąć z życia co się da zanim się przekręcisz.


to jest glupi hedonizm ktory nigdzie nie prowadzi. w ten sposob wpadlem w alkoholizm i uzaleznienie od porno. nie osiagam swoich celi w tym problem. zawsze cos sie #!$%@? po drodze na amen.
  • Odpowiedz