Wpis z mikrobloga

Mam pytanie o #nauka

Kiedyś się żaliłem że pracuje na produkcji i od pracy z robolami to czuje swoje cofanie w rozwoju. Więc próbowałem znaleźć sobie pracę w #it #informatyka. Na #helpdesk się nadaje, potrafie zdiagnozować typowe usterki. Potwierdzenie jakieś mam, nadal oglądam filmiki i robie jakieś gównokursy. Z rozmów kwalifikacyjnych i tak #!$%@? wychodzi.

No ale do rzeczy.

Jestem w trakcie szkolenia z c++ (w dodatku to jeszcze cs50). Jakieś #programowanie wcześniej było. No i fajnie wszystko, robie sobie zadanka. Ale z większością sobie nie za bardzo radzę. W dodatku testy na kompilowanie na kartce. Zawsze je mam na 40%, tak jakbym się nie nadawał do tego, albo jakbym był za głupi i faktycznie regres spory do nadrobienia.

Jak sobie radziliście z nauką? Jak się zmuszaliście do niej, żeby wam jakąś radość sprawiała? Jakieś rady na te kompilowanie z kartki?
  • 8