Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Wykop nie lubi sunsów i bookera z jakiegoś konkretnego powodu? Wszytkie wpisy za bucksami.
#nba
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W Suns to może jest początek dynastii,


@iAmTS: X [doubt] bo bez jedynki to se mogą palcem w dupie pogrzebać, wiec jest jeszcze 1 sezon krispola, a potem się zacznie rzeźbienie w gównie, booker na maxie, ayton na maxie, bridges podejrzewam że coś koło 80-90/5 i skąd tam wziąć jedynkę.

No miała problem, porobiła transfery i zamiotła, był taki sezon w którym suns mieli 29-53 po czym zrobili trejda za
  • Odpowiedz
@justkilling: no ale to dyskutujemy, ze jednorazowy misiek jest tak samo szanowany jak dynastie czy choćby dublety? Jedno oznacza budowę dominacji (nawet transferami), a drugie to wystrzały. Pistons, Mavs, Raptors, zeszłoroczne Lakers wszystko jest opluwane tym mocniej im gorzej sezon po wyglądał.

Mamy dwa dziwne przypadki Lakers i Boston z 2008. Wielu mówi, ze tamta drużyna to underachievement, nie wiem. Te teamy które się tam kręciły wokół contendera to sprawa
  • Odpowiedz
W normalnym sezonie to jest niemożliwe, zeby dziad krispol dowiózł zdrowy drużynę do finałów. Co widzieliśmy 3 poprzednie sezony.


@iAmTS: co ty porównujesz xd Tutaj ma dobrego centra pierwszy raz od X Y czasu, chłop co potrafił z DeAndre Jordana zrobić all-stara dostał młodego chłopa co się słucha, nie ma ego i może grać tak jak mu się powie to od razu jest efekt. Ten zespół jest lepszy od któregokolwiek z poprzednich 3 sezonów które miał krzysztof i to nawet nie jest kwestia debaty. Z resztą dałem ci wyżej przykład jak zespół z ogonu ligi zrobił najlepszy wynik sezonu i odpadł z mistrzami późniejszymi w finałach konferencji, to nie jest nic dziwnego...

no ale to dyskutujemy, ze jednorazowy misiek jest tak samo szanowany jak dynastie czy choćby
  • Odpowiedz
@justkilling: no mam wrażenie, ze z tym dyskutujesz.

No a Bucks może by przegrali z Nets i byłoby gadanie co zawsze, że dobrze i contender a potem sraka. Wtedy dyskusja komu bardziej, Suns czy Nets bylaby juz nierozstrzygalna :)

No i fakt, jest to najlepsza drużyna jaką miał, no możę oprócz tej z Hardenem, gdzie ego r-------o temat. No ale paka bez niego jest w okolicach .500 w normalnym sezonie.
  • Odpowiedz
No i fakt, jest to najlepsza drużyna jaką miał, no możę oprócz tej z Hardenem, gdzie ego r-------o temat. No ale paka bez niego jest w okolicach .500 w normalnym sezonie. Gianisówka nie jest.


@iAmTS: Ale serio uważasz że Bucks mają skład na powyżej 50% bez Giannisa, czy właśnie że bez niego są supergównem, bo tego nie wyczułem?
  • Odpowiedz
@justkilling: wydaje mi się, ze przez ostatnie sezony udowodnili, ze byli lepszą drużyną bez Giannisa niz suns bez Paula, ale to w sumie też może być zweryfikowane statystycznie i w zasadzie ciężkie do porównania, bo jak - mecze bez gracza?

W każdym razie Milwaukee było w stanie złożyć dobry team z wychowankiem i go obudować, będąc contenderem na wschodzie przez lata a Suns na razie prawdopodobnie ma szansę na jeden
  • Odpowiedz
@iAmTS: No moim zdaniem W przyszłym sezonie suns bez krispola vs bucks bez giannisa to jest matchup do wzięcia dla słońc. Problem jest w tym że żeby ich porównać trzeba pamiętać że bucks mają wielu graczy w prajmie, a słońca się rozgrywają z roku na rok, booker, mikal, ayton to są wszystko młode grajki mimo wszystko. Więc o ile przez ostatnie sezony mogłoby tak być jak mówisz to już w
  • Odpowiedz
@justkilling: no, tak, ale zauważ, ze OP tu jedzie z "czemu ludzie nie lubiom phx", kiedy w tym matchupie moralność wygrywa bucks :)

To nie jest pytanie kto najbardziej w sezonie zasługuje na mistrza bo jest najlepszy na papierze, to byłby finał Lakers - Nets.
  • Odpowiedz
@iAmTS: no tak, ale myślę jednak że bardziej ludzie nie lubią suns bo krispol jest jednak małą wredną suką niż dlatego że są słabsi na papierze. Zazwyczaj underdogom się kibicuje z perspektywy neutralsa
  • Odpowiedz