Wpis z mikrobloga

Wczoraj pisałem, że mam dziś partię z 9-latkiem, więc pewnie przegram. Niestety, sprawdziło się - do tego była to bardzo bolesna, bo szybka porażka. Zrobiła się jeszcze boleśniejsza, gdy po powrocie uświadomiłem sobie, że wygrana dawałaby mi normę na II-kę - jest to coś, o czym przed i w trakcie turnieju w ogóle nie pomyślałem, że może być realne! Aż udostępnię swoją analizę, bo dałem bardzo dobry przykład, dlaczego rozwój w debiucie ważny.
Link: https://lichess.org/study/YQWacHv0/LAS5ALgB.

Po turnieju wrzucę analizę wszystkich partii z turnieju - nie robię tego na razie tylko dlatego, że nadal nie zrobiłem notatek z wczorajszej partii i jakoś nie mogę się nad nimi spiąć.

Jutro kolejny dzieciak, tym razem 11-letni z rankingiem 1159. Z jednej strony - po takiej partii jak dzisiejsza ciężko mi uwierzyć, że jeszcze cokolwiek na Najdorfie wygram. Z drugiej - trzeba walczyć do końca, zrobienie 1200 FIDE na koniec turnieju jeszcze jest możliwe!

#szachy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Siwek97 Współczuję Mirek () Sam jak zaczynałem i wbiłem zawrotne 1200 na chess.com poszedłem na turniej klubowy będąc pod wrażeniem mojego rankingu, dostałem wpierdziel od każdego, łącznie od takiego dzieciaka 12 letniego xD

Jutro na pewno ci się uda wygrać, daj znać jak poszło :)
  • Odpowiedz
@Siwek97: Szachy nie są powiązane w jakikolwiek sposób z inteligencją. Im więcej trenujesz tym jesteś lepszy. Nie ma co się przejmować tym, że dziecko spędza dzieciństwo na treningu, a Ty masz inne, ważniejsze rzeczy na głowie
  • Odpowiedz