Aktywne Wpisy
Riannon86 +228
Sprzątam w domowych książkach i znalazłam książkę kucharska prababci z 1889. Podsylam kilka stron. Gdyby ktoś chciał jakieś przepisy dajcie znać. #gruparatowaniapoziomu #gotujzwykopem #kuchnia #historia #ksiazki
Pokojowa +24
Materiał filmowy z luksusowego ukraińskiego ślubu nad włoskim jeziorem Como.
Ślub pary pochodzącej z Kijowa odbył się 10 lipca w Willi Balbiano, którą właściciele wynajmują średnio za 19 tys. euro dziennie. Jedną z par młodych okazała się Angelina Terska, która na co dzień pracuje w branży turystycznej. Kim jest pan młody, nie wiadomo. Ślub media oszacowały na 1 milion euro.
#ukraina #wojna #rosja
Ślub pary pochodzącej z Kijowa odbył się 10 lipca w Willi Balbiano, którą właściciele wynajmują średnio za 19 tys. euro dziennie. Jedną z par młodych okazała się Angelina Terska, która na co dzień pracuje w branży turystycznej. Kim jest pan młody, nie wiadomo. Ślub media oszacowały na 1 milion euro.
#ukraina #wojna #rosja
No dramat. Nie zatrułem się (chyba), to najlepsze co mogę powiedzieć, reszta lepiej by było żeby pozostała bez komentarza. Po kolei:
1. Do wyboru była mieszanka "kurczak-baranina" lub mieszanka "kurczak-baranina". Zdecydowałem, że wezmę kurczaka i baraninę, w wersji z samym mięsem, bo jak zobaczyłem surówki, to mi się odechciało. Na czostkowym, ale o tym później. Kilka minut czekania, jem!
2. Pierwsze dwa-trzy gryzy to spieczona tortilla. Potem bardzo gorąca zawartość, w zasadzie zagotowana z sosem.
3. Smaku to w zasadzie nie posiadało. Mięso, jeśli kiedykolwiek stało koło mięsa w ogóle, niedoprawione, o nieprzyjemnej lepkiej fakturze, też miało bardziej smak gotowany niż grillowany.
4. Sos to jest osobny podpunkt. Dopiero po zamówieniu zerknąłem, że sosy lecą z gotowców, co nie wróżyło dobrze. Czosnku w zasadzie nie było czuć. Taki rozwodniony majonez z dosypaną odrobiną suszonego czosnku.
Nie wiem co się wydarzyło. Może zmienił się właściciel? Manager postanowił przyciąć ̶w̶ ̶c̶h̶u̶j̶a̶ koszty? Nie wiem, ale na pewno serdecznie nie polecam tego miejsca.
I teraz by się wydawało, że o tej porze poza "złotymi łukami" nie ma alternatyw. Ale są, siadłem potem na piwie Pod Latarniami i jeszcze o północy serwowali wrapy z szarpanym żebrem. Zatem mirki nie idźcie na łatwiznę, szukajcie czegoś bardziej sensownego jak Was złapie gastro.
Ciekawostka: w Kontynuacji zamykają bar o 23.30 w czwartek. Pandemia tak spieprzyła nocne życie, że aż szok.
Drugie zdjęcie w komentarzu.
#wroclaw #jedzenie71
najbardziej rozwalają mnie dziewczyny które twierdzą że "im by było wstyd się kłócić", no i dlatego polska gastronomia to w większości gówno, a Janusze ruchają was na wielkościach, długościach, składach i nawet paragonach.
@NaglyAtakGlazurnika: ale porcja może nie być duża, powiem więcej może być nawet droga będąc mała, o ile oczywiście jakość składników to wynagradza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli wybieram z menu pozycję 50cm, to na być 50cm. Jeżeli w menu jest napisane że porcja ma 550g, to na mieć 550g. Może mieć więcej, ale ma nie być mniej.
@NaglyAtakGlazurnika: pisałeś o czepianiu się rozmiaru porcji, nie ma to nic wspólnego z oszustwem na wadze/rozmiarze którego po prostu nie odbierasz i czekasz na prawidłowe
Pod Latarniami chyba miała najdłużej otwarta kuchniex ale też długo swego czasu była w doctors barze ale nie wiem jak po zmianach po pandemii.
@jcollier: +/- tak.
No nic mam nadzieję, że się to jakoś odbuduje bo za jakiś czas nie będzie gdzie iść na wieczorne Polaków rozmowy
@Darth_Gohan: To jest kwestia zmiany zachowań. Myślę, że potrzeba tak ze 3 lata do tego.
A szkoda bo kiedyś zahir był spoko.
@RobHajs: No jak tam nie ma wyboru xD Byłem
@Iudex: tez to zauważyłem. Jako ciekawostkę powiem, ze w ten wtorek byłem w Lublinie i centrum miasta pełne ludzi. Niby miasto studenckie, wiec tez można by się spodziewać, ze studenci zawineli na wakacje, a tymczasem knajpy pełne. Fakt, ze miasto x2 mniejsze,
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora