Wpis z mikrobloga

Ostatnio @NaglyAtakGlazurnika sprawdzał Zahir Kebab. Myślałem, że trochę przesadzał w recenzji, bo jadłem go kilka miesięcy temu i raczej uznawałem za przyzwoity. Byłem akurat wczoraj w okolicy wieczorem, bez kolacji, a zatem wybór był oczywisty. Może po prostu w dostawie się nie nadaje? Sprawdźmy to!

No dramat. Nie zatrułem się (chyba), to najlepsze co mogę powiedzieć, reszta lepiej by było żeby pozostała bez komentarza. Po kolei:

1. Do wyboru była mieszanka "kurczak-baranina" lub mieszanka "kurczak-baranina". Zdecydowałem, że wezmę kurczaka i baraninę, w wersji z samym mięsem, bo jak zobaczyłem surówki, to mi się odechciało. Na czostkowym, ale o tym później. Kilka minut czekania, jem!
2. Pierwsze dwa-trzy gryzy to spieczona tortilla. Potem bardzo gorąca zawartość, w zasadzie zagotowana z sosem.
3. Smaku to w zasadzie nie posiadało. Mięso, jeśli kiedykolwiek stało koło mięsa w ogóle, niedoprawione, o nieprzyjemnej lepkiej fakturze, też miało bardziej smak gotowany niż grillowany.
4. Sos to jest osobny podpunkt. Dopiero po zamówieniu zerknąłem, że sosy lecą z gotowców, co nie wróżyło dobrze. Czosnku w zasadzie nie było czuć. Taki rozwodniony majonez z dosypaną odrobiną suszonego czosnku.

Nie wiem co się wydarzyło. Może zmienił się właściciel? Manager postanowił przyciąć ̶w̶ ̶c̶h̶u̶j̶a̶ koszty? Nie wiem, ale na pewno serdecznie nie polecam tego miejsca.

I teraz by się wydawało, że o tej porze poza "złotymi łukami" nie ma alternatyw. Ale są, siadłem potem na piwie Pod Latarniami i jeszcze o północy serwowali wrapy z szarpanym żebrem. Zatem mirki nie idźcie na łatwiznę, szukajcie czegoś bardziej sensownego jak Was złapie gastro.

Ciekawostka: w Kontynuacji zamykają bar o 23.30 w czwartek. Pandemia tak spieprzyła nocne życie, że aż szok.

Drugie zdjęcie w komentarzu.

#wroclaw #jedzenie71
Iudex - Ostatnio @NaglyAtakGlazurnika sprawdzał Zahir Kebab. Myślałem, że trochę prze...

źródło: comment_1626420456Txdym6yiz5NXuSmBXjfwkx.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@Iudex: patrząc jak niektórzy się pultają o "jak możesz czepiać się wielkości porcji" wychodzi mi że niektórzy to chyba lubią być oszukiwani xD.
najbardziej rozwalają mnie dziewczyny które twierdzą że "im by było wstyd się kłócić", no i dlatego polska gastronomia to w większości gówno, a Janusze ruchają was na wielkościach, długościach, składach i nawet paragonach.
  • Odpowiedz
niektórzy się pultają o "jak możesz czepiać się wielkości porcji"


@NaglyAtakGlazurnika: ale porcja może nie być duża, powiem więcej może być nawet droga będąc mała, o ile oczywiście jakość składników to wynagradza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jeżeli wybieram z menu pozycję 50cm, to na być 50cm.


@NaglyAtakGlazurnika: pisałeś o czepianiu się rozmiaru porcji, nie ma to nic wspólnego z oszustwem na wadze/rozmiarze którego po prostu nie odbierasz i czekasz na prawidłowe
  • Odpowiedz
@Iudex cheezass Kontynuacja tak wcześnie kończy? Masakra.

Pod Latarniami chyba miała najdłużej otwarta kuchniex ale też długo swego czasu była w doctors barze ale nie wiem jak po zmianach po pandemii.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Iudex: w Krakowie też #!$%@? totalny - jeszcze pamiętam, że przy pierwszym wpisie glazurnika coś tam Zahira broniłem ale dwa kolejne kebaby od tego czasu zniechęciły mnie i do obrony i do jedzenia tego badziewia xD może to zbieg okoliczności a może cała sieć ma jakieś problemy
  • Odpowiedz
najlepsze określenie na Zahira: wafel z mielonką i surówką z wiadr


@jcollier: +/- tak.

Jeżeli w menu jest napisane że porcja ma 550g, to na mieć
  • Odpowiedz
@Iudex No ja oststnio kończyłem raczej o północy imprezy i raczej pod Nasypem, ale faktycznie już o 23 było pusto w okolicy. A kiedyś było pełno.

No nic mam nadzieję, że się to jakoś odbuduje bo za jakiś czas nie będzie gdzie iść na wieczorne Polaków rozmowy
  • Odpowiedz
No nic mam nadzieję, że się to jakoś odbuduje bo za jakiś czas nie będzie gdzie iść na wieczorne Polaków rozmowy


@Darth_Gohan: To jest kwestia zmiany zachowań. Myślę, że potrzeba tak ze 3 lata do tego.
  • Odpowiedz
@Iudex: @NaglyAtakGlazurnika: Zahir się od dłuższego czasu strasznie popsuł xD Kiedyś był ok a teraz jest zjadliwy tylko jak jest akurat duży ruch i wszystko na bieżąco schodzi. Np w Łodzi często widać w takich godzinach poza szczytem, że leży taka góraaa skrojonego mięsa i czeka już częściowo sucha xD
A szkoda bo kiedyś zahir był spoko.

@RobHajs: No jak tam nie ma wyboru xD Byłem
  • Odpowiedz
3. Byłem ostatnio w 8 osób w jakiś czwartek i szliśmy sobie od knajpy do knajpy i wszędzie mieliśmy pusty stolik na zewnątrz. Spacer od 17 do 22


@Iudex: tez to zauważyłem. Jako ciekawostkę powiem, ze w ten wtorek byłem w Lublinie i centrum miasta pełne ludzi. Niby miasto studenckie, wiec tez można by się spodziewać, ze studenci zawineli na wakacje, a tymczasem knajpy pełne. Fakt, ze miasto x2 mniejsze,
  • Odpowiedz