Wpis z mikrobloga

Siemka, ostatnie 2 lata byłem na 150 mg wenlafaksyny i 450 mg pregabaliny. Myślałem, że jest ok i spróbowaliy zejść do 0. Przez jakiś czas było na prawdę fajnie, natomiast potem zaczęło się psuć. Aktualnie od 2 miesięcy stopniowo wracam do wcześniejszych dawek - 150 mg wenli oraz 300 pregabaliny (dawka pregabaliny z 225 do 300 została zmieniona 2 dni temu), a czuję się bardzo słabo. Problemy se snem, aprtytem, brak motywacji, smutek, zmiany nastroju - czyli podobnie jak w przypadku nie brania leków. Powoli dobijam do dawek gdzie czulem sie bardzo dobrze a nie widze pozytywnego dzialania.

Miał ktoś kiedyś taka sytuację ? Czy możliwe jest abym się uodpornił ? Co byscie doradzili ?

#psychiatria #depresja #nerwica #leki #psychologia #ocd
  • 2