Wpis z mikrobloga

@Pretty-Flacko: nie ma się co przejmować, ja zdawałem 7 razy, obecnie jeżdżę 8 rok beż żadnej stłuczki, wiadomo że wordy będą udupiać, weź sobie dodatkową godzinę jazdy i ćwicz sam łuk i przejdzie elegancko
  • Odpowiedz
@Pretty-Flacko Ja #!$%@?łam dzisiaj na ostatniej prostej podczas powrotu do wordu, więc nie jest źle ( ͡º ͜ʖ͡º) Za 50 metrów byłby wjazd do wordu i byłoby zdane, ale nie ma tak lekko ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@fishery: normalnie. Zestresowal sie chlop i z****l. Co w tym dziwnego. Atmosfera na egzaminie to inny swiat w porownaniu do prawdziwej jazdy.


@nammah: Dokładnie. Ja też uwaliłem pierwszy egzamin na łuku, bo mi samochód dwa razy zgasł.
  • Odpowiedz
@strawberry2:
Tego dnia podchodziło 7 czy 10 osób.
Na początku egzaminu zaczęło kropić.
Z miejsca uwalił 3/4 ludzi za niedostosowanie oświetlenia do warunków. Nikt z nich nie ruszył z koperty xD
  • Odpowiedz
@sqarlotte: rozumiem Cię, ale ja bym tak nie ryzykował na egzaminie (jak jeszcze jechały samochody z przeciwka), koleś może nie wiedzieć co robisz. W ogóle to zauważyłem że robienie manewrów na spokojnie i z opanowaniem to klucz
  • Odpowiedz