Wpis z mikrobloga

Profesor ekonomii uniwersytetu miał klasę, która upierała się, że socjalizm jest dobry: nikt nie będzie przesadnie bogaty, ale też nikt nie będzie biedny, wspaniała równość. Po odbyciu dyskusji ze studentami profesor powiedział: "Dobrze, przeprowadzimy eksperyment. Wszystkie stopnie zostaną uśrednione i każdy otrzyma taką samą ocenę. Nikt nie zawali, ale też nie będzie piątek"
Studenci, minimalną większością głosów, zadecydowali, że chcą takie rozwiązanie.

Po pierwszym egzaminie profesor uśrednił oceny i każdy dostał 4-. Studenci, którzy przykładnie zakuwali, nie byli zadowoleni. Ci, którzy uczyli się mało, bardzo się ucieszyli. Przy okazji drugiego egzaminu najlepsi studenci postanowili sobie odpuścić, a leniwi studenci nie robili nic. Po egzaminie oceny zostały uśrednione i każdy dostał 3-. Mało kto był zadowolony.

Trzeciego egzaminu nie zdał nikt. Wszystko dlatego, że nikt nie chciał zakuwać po to by podnieść oceny innym. Wybuchły kłótnie, studenci zaczęli się nawzajem obwiniać o klęskę i lenistwo.
Tak działa socjalizm i każdy socjalizm prowadzi w dłuższej perspektywie do upadku.

#ekonomia #socjalizm #studbaza #4konserwy #gospodarka
  • 2
@av18: Skąd ten mit na wykopie, że wszyscy w socjalizmie mieli to samo? Nawet towarzysz Marks podkreślał dobitnie:

Od każdego według jego zdolności, każdemu według jego potrzeb.

To wcale nie znaczy, że to samo. Wręcz przeciwnie.
Jakby nauczyciel czytał Marksa, a nie wykop, to może dałby każdemu taką ocenę, jakiej potrzebują przy uwzględnieniu ich umiejętności. ( ͡° ͜ʖ ͡°)