Wpis z mikrobloga

@Roxi5017: Za Jedzenie, paliwo, ubrania czy przyjemności płacę sam, to jakie pasożytowanie. Poza tym ojciec nie chce pieniędzy, jak kiedyś mu dałem to mi z powrotem do portfela schował
  • Odpowiedz
@kamiloslav: a gdzie pomagasz rodzicom utrzymać mieszkanie/dom? Rachunki takie jak prąd, gaz, woda czy czynsz się same nie zapłacą. Kasę inwestujesz w swoje potrzeby, czyli nie dokładasz się do życia rodzicom.
  • Odpowiedz
Ubrania 300 zł miesięcznie, to chyba przy założeniu, że co 2 miesiące się zmienia garderobę

3) Jeżeli jakimś cudem "przyjemności" to prawda, to gratuluję rozbestwienia


@ocotutajchodzi96: xD

Zwykłe jeansy to około 150-200zł, buty 200-400zł, bluza ~100, podkoszulka 30-50zł i to są standardowe ubrania a nie jakieś Gucci dla bananów, więc tak średnio bym powiedział, no chyba że chodzi tylko w 1 parze spodni i
  • Odpowiedz
Kurcze ludzie, 3600 rocznie na ubrania to JEST dużo i tyle wydaje może 5% społeczeństwa. Można oczywiście mieć pensję w granicach 10% najsłabiej zarabiających, a kupować rzeczy jak 5% najbogatszych. Nikt nie zabrania, OPa pieniądze. Ale to życie bez perspektyw.
  • Odpowiedz
@kamiloslav posłuchaj jak Ci radzą w komentarzach- przestań jeździć do brata, ubieraj się w lumpie, a na obiad chockoszoki. No i wyklucz całkowicie przyjemności. Zaoszczędzone pieniądze odkładaj, a za 50 lat kupisz sobie piękne developerskie mieszkanie 37 m2- może nawet w mieście wojewódzkim.
  • Odpowiedz