Wpis z mikrobloga

to z tego że najlżejsza wersja 747 waży 162 tony, ma 14 kół. Nie mam dokładnych wymiarów, ale obstawiam że powierzchnia styku koło-pas startowy nie przekracza 1m2/koło, czyli 14 metrów kwadratowych. To Ci daje 11500 kg/m2, a to Ci daje prawie 113 kilopaskali nacisku w punktach styku. Powolne ruszenie taśmą nie byłoby w stanie wygenerować takiej siły by wywołać obrót koła samolotu.


@b7kj: I co z tego? Szukasz jakichś cyferek udając mądrego, a nie widzisz, że przyjąłeś debilne założenia.

Skopiuję tu to co napisałem
  • Odpowiedz
o której prędkości kół mówisz ( ͡º ͜ʖ͡º)? Liniowej względem taśmy czy punktu na obwodzie opony? 1000 km to maksymalna prędkość jaką za pomocą silników odrzutowych może osiągnąć 747 względem Ziemi. Prędkość obrotowa kół nie ma tu nic do gadania.


@b7kj: Ale to ty dzwonisz :D
Ja pisałem, że twój taśmociąg musiałby się rozpędzić do absurdalnej prędkości, żeby zrównoważyć oporem toczenia kół siłę ciągu silników,
  • Odpowiedz
Ale to ty dzwonisz :D

Ja pisałem, że twój taśmociąg musiałby się rozpędzić do absurdalnej prędkości, żeby zrównoważyć oporem toczenia kół siłę ciągu silników, a ty napisałeś, że wystarczy 1000km/h.

Nie, nie wystarczy ci taśmociąg zasuwający "1000km/h".


@Pantokrator: Bo te tłuki traktują prędkość jak siłę XD

Jak silniki rozpędzą samolot do tysiąca kilometrów i magicznie podłoży się mu pod koła taśmociąg sunący w tył 1000 km/h to samolot nie zatrzyma
  • Odpowiedz
  • 0
@skitarii

Jakby zamiast silników odrzutowych, samolot miał sznurek i ciągnęłyby go ciężarówki stojące obok bieżni to twoim zdaniem też samolotu nie dałoby się ruszyć ani o centymetr?


Co to za idiotyczny przykład, przecież to logiczne że zostałby pociągnięty. Ciężarówki poruszają się po innej, niezależnej od taśmociągu, powierzchni.
  • Odpowiedz
@skitarii: No mniej więcej.

@ossadagowah: Nawet durne koło w motocyklu mającym 60KM się stale lekko ślizga na asfalcie. W sensie - obraca się szybciej, niż motocykl jedzie. Tu mamy zjawisko odwrotne i tak, owszem, na takich mikropoślizgach spokojnie samolot dałby radę się poruszać, a dalej jest z górki, bo im szybciej samolot się porusza, tym mniejsze tarcie, bo koła są odciążane.
  • Odpowiedz
Ignorujesz założenie. Jeśli taśmociąg porusza się z prędkością 10000km/h, a samolot jedzie względem niego 100km/h to znaczy, że koła samolotu poruszają się z prędkością 10100km/h, co jest niezgodne z założeniem (chyba że samolot się ślizga).


@ossadagowah: Jakie założenie? Tam masz założenie, że prędkość taśmociągu jest dostosowana do prędkości kół, czyli obracają się tak samo, tylko w przeciwną stronę. Czyli jak samolot jedzie 100 km/h to taśmociąg też jedzie 100 km/h tylko w drugą stronę i koła jadą 200 km/h.

Ta ściana, ciężarówka czy jakąkolwiek inną analogię wymyślisz nie może się poruszyć, bo spowodowałaby złamanie założeń
  • Odpowiedz
Co to za idiotyczny przykład, przecież to logiczne że zostałby pociągnięty. Ciężarówki poruszają się po innej, niezależnej od taśmociągu, powierzchni.


@b7kj: A samolot jak się porusza, dzbanie? Silniki samolotu są jak te ciężarówki, bo ciężarówki odpychają się od ziemi, a silniki odrzutowe od powietrza.

Po prostu jesteś takim nieukiem, że nie wiesz jak samolot działa i myślisz, że napędzają go koła
  • Odpowiedz
@skitarii:

Jakie założenie? Tam masz założenie, że prędkość taśmociągu jest dostosowana do prędkości kół, czyli obracają się tak samo, tylko w przeciwną stronę. Czyli jak samolot jedzie 100 km/h to taśmociąg też jedzie 100 km/h tylko w drugą stronę i koła jadą 200 km/h.


Sam sobie zaprzeczyłeś w tym zdaniu. Prędkość taśmociągu dostosowuje się do prędkości KÓŁ a nie samolotu. Czyli nie może wystąpić sytuacja w której taśmociąg jedzie 100km/h a koła 200km/h. Po prostu. Kończę tą dyskusję bo wyzywasz wszystkich od tłuków i debili a sam nie potrafisz czytać ze
  • Odpowiedz
Sam sobie zaprzeczyłeś w tym zdaniu. Prędkość taśmociągu dostosowuje się do prędkości KÓŁ a nie samolotu. Czyli nie może wystąpić sytuacja w której taśmociąg jedzie 100km/h a koła 200km/h. Po prostu. Kończę tą dyskusję bo wyzywasz wszystkich od tłuków i debili a sam nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.


@ossadagowah: Czemu nie może wystąpić? Wiesz, że jadące koła mają dwie prędkości? Jedna to prędkość ruchu postępowego, a druga to prędkość ruchu
  • Odpowiedz
@skitarii:

Czemu zakładasz bezmyślnie, że chodzi tu o ruch postępowy, a nie obrotowy?


Gdyby nie chodziło o to, że taśmociąg utrzymuje samolot w miejscu to jaki w ogóle byłby sens tej
  • Odpowiedz
Gdyby nie chodziło o to, że taśmociąg utrzymuje samolot w miejscu to jaki w ogóle byłby sens tej zagadki?


@ossadagowah: A jak zakładasz od początku, że taśmociąg zatrzymuje samolot w miejscu jakby był przyspawany, to jaki byłby sens zagadki?

Sens zagadki jest taki, żeby wyłapać dzbanów, którzy nie odróżniają samolotu od samochodu i myślą, że samolot przesuwa się do przodu dzięki ruchowi kół. Już jeden taki wyżej
  • Odpowiedz
Ale taśmociąg powinien wg założenia natychmiast nadrobić prędkość nabytą przez samolot w czasie podskoku/poślizgu,


@ossadagowah: Nie do końca, taśmociąg nadrobi jedynie "prędkość kół", a ta nie będzie rosła, ba, gdy samolot leci, jego koła drastycznie zwalniają, choć pytanie brzmi, na ile samolot da radę utrzymać początkową prędkość. Teoria ze skokiem moim zdaniem daje mu najlepsze szanse, szczególnie, gdy odrywamy się od taśmociągu stopniowo, a gratis - powietrze ma bezwładność, więc
  • Odpowiedz
@skitarii:
@Pantokrator:

To wszystko sprowadza się do interpretacji treści zagadki. Moim zdaniem poprzez mówienie o dostosowaniu się do prędkości kół samolotu, a nie do prędkości samolotu, treść wyraźnie wskazuje na to, że taśmociąg jest tak skonstruowany, że niezależnie od wszystkiego nie pozwoli samolotowi przejechać po nim w przód.

Moim zdaniem gdyby w treści chodziło o zauważenie, że prędkość kół samolotu nie jest na sztywno związana z prędkością kadłuba, to napisaliby że taśmociąg dostosowuje się prędkości samolotu,
  • Odpowiedz
To wszystko sprowadza się do interpretacji treści zagadki. Moim zdaniem poprzez mówienie o dostosowaniu się do prędkości kół samolotu, a nie do prędkości samolotu, treść wyraźnie wskazuje na to, że taśmociąg jest tak skonstruowany, że niezależnie od wszystkiego nie pozwoli samolotowi przejechać po nim w przód.


@ossadagowah: w jaki sposób, skoro już wyżej ci pokazałem na przykładzie sznurka i ściany, że prędkość taśmociągu nie ma znaczenia dla prędkości samolotu?
  • Odpowiedz
  • 0
@skitarii nie przerabiałeś tego jeszcze w szkole, czy serio masz problem ze zrozumieniem pojęcia "układ odniesienia"?

I nie odpowiem, bo to twoje debilne założenie. Przecież na taśmociągu jest tylko samolot. A teraz ty zakładasz, że inni też mają na bieżni stawać. A bieżnia nie ma znaczenia dla ruchu samolotu.


Sam wyskakujesz z przykładem przymocowanego sznurkiem wózka na bieżni, i prujesz się o jakieś moje założenia bo spytałem czy miniesz tenże wózek jak staniesz nieruchomo na tej samej bieżni? Przerasta Cię odpowiedź na takie proste pytanie, czy o co chodzi ( ͡º ͜ʖ͡º)? To mi jeszcze powiedz kto będzie się poruszał względem obserwatora stojącego na podłodze na której ustawiono bieżnię - Ty
  • Odpowiedz