[tindeRoman]

Życie jest #!$%@? #!$%@?.
Zacząłem wczorajszy dzień od tego że dziewczyna się na mnie wku*wiła, bo powiedziałem jej że nie jestem szejkiem, tak jak koleś z którym szlaja się jej znajoma.
Potem okazało się że nie umówię się na wizytę do lekarza bo nie mam ubezpieczenia, chu* mogę zdychać.
Potem dostałem wypłatę, ale 2/3 tego co powinienem dostać, więc muszę to wyjaśnić.

Wieczorem wróciłem do domu licząc że zrobię sobie drinka i pogram godzinkę przed snem.

Taki. #!$%@?. Nie ma soku.

#niebieskiepaski #dzienjakcodzien

[D.....e]

@tindeRoman hahahahahaa

[Fooji]

@tindeRoman: było się napić czystej. A tak poza tym, to w jaki sposób nie masz ubezpieczenia jak pracujesz?

[tindeRoman]

@Fooji: jestem studentem, więc jestem na zleceniu tym takim dziwnym

[Fooji]

@tindeRoman: za moich czasów status studenta zapewniał ubezpieczenie.

[tindeRoman]

@Fooji: baby w przychodni powiedziały że "wyrzuciło mnie z systemu" (╥﹏╥)

[Fooji]

@tindeRoman: no to nie zazdroszczę użerania się z NFZ teraz