Wpis z mikrobloga

  • 42
Miraski otoz taka sytuacja.
Napisałam przed chwila na fanpage salonu fryzjerskiego zapytanie czy mają danego dnia wolny termin. Napisałam teraz bo akurat mialam czas na spokojnie zajrzeć w grafik i zastanowić się kiedy będę mogla tam iść. Oczywiste było dla mnie to, ze odpowiedź uzyskam najwcześniej jutro w godzinach pracy salonu. Ku mojemu zdziwieniu odpwiedź uzyskałm niemalże natychmiast.

Mój #niebieskiepaski gdy to zobaczył to zaczął robić mi jazdy, jak mogę o 23 pisać do ludzi w takich sprawach i że nie powinno się tak robić.

Przeciez nie napisałam na priv do fryzjera, nie wysłałm mu smsa, nie dzownilam. Wysłałam niezobowiązującą wiadomość na fanpage licząc się z odpowiedzią dopiero jutro.

Czy naprawdę zrobiłam coś nieodpowiedniego?

#logikarozowychpaskow #pytaniezdupy #fryzjer
  • 43
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@arteria: xD trzebabyło takiego frustrata technicznie wyjaśnić. "Czy pan listy też w weekend nie odbiera/czyta?" Przecież to nie problem poczekać na poniedziałek dla takiego frustrata z przeczytaniem.
  • Odpowiedz
@Luna98x: Tymczasem ja rozmawiająca z ludźmi o 4 w nocy: ( ) Tak całkiem serio, to straszne #!$%@?. Sms czy dzwonienie to zupełnie co innego, to faktycznie nie wypada, a z fb zawsze się można wylogować i wyciszyć wszystkie powiadomienia. Nie zrobiłaś nic złego, nie zrobiłaś spamu, to całkowicie normalne pytanie. Do mnie też klienci potrafią pisać po nocach, sama też odpowiadam w takich porach, bo tak funkcjonuję
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Luna98x: przede wszystkim to co to za branża, że dzwonią o 1. w nocy? Jedyne co mi przychodzi na myśl to, że gość pracuje w jakimś serwisie, utrzymaniu technicznym czy innej auto lawecie, więc o ile ma podpisane umowy na obsługę 24/7 to normalne,, e ludzie będą dzwonić w nocy. Jeżeli to zwykle. B2B czy coś w tym stylu to nie wyobrażam sobie, że ktoś mógł dzwonić z zapytaniem np.
  • Odpowiedz
@Luna98x: zawsze rozdzielam takie rzeczy na wypada i nie wypada. Telefon czy połączenie z innego programu nie wypada, coś co nie angażuje drugiej strony (wiadomość, SMS) można cała dobę wysyłać. Trochę to jest zatarte przez "mogłeś włączyć nie przeszkadzać", ale to tłumaczenie chamstwa. Twój niebieski nie akceptuje też maili do firm albo wysyłania CV poza godzinami pracy?
  • Odpowiedz
@arteria też miałam taką babę na studiach, tylko w godzinach "urzędowania" można było meile wysyłać, trzeba było łazić specjalnie do biblioteki, bo to były czasy bez internetu w telefonie i kafejek
  • Odpowiedz
@Pangia: bo wstyd się przyznać do poszukiwania dildo i dziecięcej pornografii, ale za to możemy być dumni z popierania stanowisk pracy dla osób głęboko upośledzonych ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz