Wpis z mikrobloga

@numeroox: Mustafa na Zakrzowie przy Lidl. P.S. We Wrocławiu nie ma dobrych kebsow tak swoją droga. Są jedynie akceptowalne. Moim zdaniem czołówka to Mustafa(4.5/5*), Ekushe (4/5*) przy Curie i ewentualnie Madagaskar 3.5/5*). I może jeszcze przy Tęczowej Sułtan (3.5/5*) bo ten przy Jedności to tragedia. Lepiej już te 200m dalej iść do Pakistańców do MoonKebab.
@Irritum: serio takie dobre? Wyglada jakby mieli dobry marketing i reklame XD Wykopki juz mnie wpuscily na dwie kebabowe miny w poznaniu ktore mialy powodowac orgazm a smakowaly jak zwykly kebs w moim miescie polany fanexem i mniej spieczony oraz 2x mniejszy i 1.5x drozszy