Wpis z mikrobloga

Rzecz magiczna, niesłychana. 3 tygodnie po operacji mialem zrobione markery - kwalifikowały sie na 3 cykle BEP. Dzisiaj markery w normie - co mocno zdziwiło babeczkę, musiała ściągać lekarza na konsultacje bo to dość rzadki przypadek ( dla mnie nic dziwnego, powtarzam od początku ze jeszcze kilka razy złapią sie za głowę podczas mojego leczenia, bo ogólnie jestem #!$%@? nie tylko na łeb ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i jest szansa, ze bedzie tylko 1 cykl, maksymalnie dwa.

Co do odczuć, psychicznie zniosłem to lżej, niz sie spodziewałem, wziąłem dużo mniej leków, niz myślałem ze bede musiał, ale profilaktycznie nie chciałem spierdzielic takiego dnia.

Jeżeli miałbym cos pochwalić to zdecydowanie oddział nowoczesny i czysty, klimatyzacja niczym zbawienie pozwala przetrwać ( szczególnie, ze powyżej 21 stopni zaczynam sie zle czuć - na szczczescie mam klime w domu ), ale najważniejsze to…
PODEJŚCIE PERSONELU. BEDE PISAŁ DUŻYMI LITERKAMI, BO POD WRAŻENIEM BYŁEM JUZ BĘDĄC NA ODDZIALE UROLOGICZNYM, ALE ILOŚĆ POZYTYWNEGO PODEJŚCIA, EMPATII I CHĘCI POMOCY W ROZWIĄZANIU KAŻDEGO PROBLEMU PRZEZ PANIĄ ONKOLOG (nawet specjalnie poznała mnie z gościem, którym mial bardzo podobny przypadek i jest juz na trzeciej chemii, jak to czytasz, pozdro Łukasz) ORAZ PANIE PIELĘGNIARKI, KTORE NAGIELY ZASADY, ŻEBYM TYLKO CZUŁ SIE Z TYM MAKSYMALNIE KOMFORTOWO. Przy takiej obsłudze, szpital Princeton Plainsboro to przychodnia pediatryczna pod Radomiem z częściowym finansowaniem przez NFZ.

Zbieram siły, jeden dzień dość mocno zmienił moje podejście do tego wszystkiego. Może szkoda, że jednak nie chciałem iść szybciej, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - włosy wypadną mi i tak, a odrosną może bez siwizny.

Pierwszy dzień to mocne combo, mało spałem, rano nie paliłem cbg, jutro bedzie szybciej i krócej, więcej czasu rano, mam nadzieje, ze dużo więcej pozytywnej energii.

To taki dzień, po którym człowiek po kilku miesiącach (nie mówię o samym raku) zobaczył w tunelu HALOGEN ULTRA LED BUDOWLANY MOCNY 150W 5 LAT GWARANCJI i uronił łzę szczęścia.

#rakjadra #nowotwory #borderline #psychiatria
  • 3
@Pawelczi: Z tego co pamiętam to same markery nie powinny definiować schematu chemioterapii. Czy miałeś też robione badania TK lub rezonans na potencjalne przerzuty?

Przyjmujesz chemię w Magodencie w Warszawie czy gdzieś indziej? ;) To bardzo ładny szpital.