Wpis z mikrobloga

Mam takie głupie pytanie. Mieszkam w Toruniu. Nigdy nie widziałem krowy z bliska. Wiecie może, gdzie mógłbym zobaczyć i może dotknąć a nawet pogłaskać czy przytulić? I może zobaczyć inne zwierzęta gospodarskie (generalnie saki kopytne). W moim lokalnym zoo niestety nie ma (tj. są kucyki chyba).

Myślałem nad dwiema opcjami:
1. Pracować u jakiegoś rolnika za darmo. Tylko rozumiem, że zwierzęta hodowane do celów gospodarczych nie są przyzwyczajone do takiego kontaktu i mogą być zestresowane albo agresywne. Pewnie to zły pomysł.
2. Jakieś gospodarstwo agroturystyczne.

Znacie jakąś taką lokalizację w okolicy Torunia? Nie mam samochodu, więc musiała by być dostępna transportem publicznym albo ew. rowerem może bym dał radę.

Aha, czy w takim gospodarstwie agroturystycznym można po prostu opiekować się zwierzętami? Nie chcę uczestniczyć w jakiś innych zajęciach. I czy to jakiś problem, że jestem dorosły? Bo z tego co słyszałem, to to jest niby dla dzieci.

#agrotursytyka #krowa #wies #psychoterapia #przegryw #zwierzeta #zwierzaczki #konie #alpaka #torun
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@plytadvd: Ja chcę tylko zobaczyć zwierzaka. Nie chodzi o seks, chyba, że głaskanie to seks. Zresztą realistycznie, gdybym miał do tego ciągoty, to przecież nie w taki sposób LOL.
  • Odpowiedz
@blargotron: Daj sobie spokój z krowami, przykry widok kiedy takie zwierzę leży sobie w upale brudne od klepiska wydeptanego na bagno i wokół niego lata rój much i gryzą je w oczy i nie ma nawet jak się od nich odgonić.
  • Odpowiedz
@enden89: Ale czemu tak leży, z wyboru? Nie może leżeć na miękkiej i czystej trawie? Jeżeli była by przygnębiona, to by nas dwóch było i mogli byśmy przeprowadzić wzajemną terapię grupową.
  • Odpowiedz
@blargotron: A ja nie wiem, ja tylko będę ją zjadł. One tak ponoć mają i mogą, konie napszykłat nie mogę tak brodzić i muszą mieć suchutko bo dostają zwyrodnień stawów od wilgoci. Widziałem taką krowę na wsi na wypasie była i leżała na trawie akurat, ale nie miała jak się odgonić od much, tak paczyła na mnie i tylko co jakiś czas począsała mordką swoją jak ją jakiś giez ugździł.
  • Odpowiedz
@blargotron: Reklama przedstawia ich los jako taki sielankowy i pomyślałem, że czasem lepiej po prostu wiedzieć mniej. To spoko, udanej wycieczki w takim razie, nie wiem kiedy są dojone takie krowy, ale może warto wpaść właśnie w czas dojenia, albo chwilę przed i poczęstować się mlekiem przy okazji ;-)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@blargotron: Jak masz pole, to gospodarstwo tam może być od dawna i żadna menda się jeszcze nie przyczepiła, a właściwie to ono jest na uboczu przy skarpie wiślanej.
  • Odpowiedz
@enden89: Wiem, że idylliczny obraz wsi to kłamstwo. Wiem jak wygląda mniej-więcej hodowla na większą skalę, zwierzęta leżące w całej rzece łajna na metalowej podłodze itp. Nie mam na to wpływu. Gdybym miał, to bym zlikwidował cały ten biznes.

Mleka nie chcę, nie toleruję laktozy. :)

@ArtyQ: Mógłbyś mi podesłać współrzędne?
  • Odpowiedz