Wpis z mikrobloga

@scarecrov: Zapowiedź sąsiadom remont. Głośne pracę zbieraj na jeden moment i hałasuj raz, a porządnie, zamiast pierdzieć po trochu i wkurzać sąsiadów cały dzień.
  • Odpowiedz
@scarecrov: Dobry budowlaniec to taki trzymany za mordę, #!$%@? się dosłownie za wszystko, jak poczują że nie ma kręcenia wałów to zrobią jak trzeba by mieć Cię szybciej z głowy.
Umowy na zakaz picia w pracy i każdorazowej karze za takie numery wspominać nie muszę.
Mów odrazu że dasz więcej ale masz wymogi jak wyżej, jak Ci Mietek ze szpachelką nie jest zainteresowany to nie ma co na niego strzepic ryja,
  • Odpowiedz
@scarecrov: Dobrzy fachowcy są w tym momencie nagonieni na roboty na kilka-kilkanaście miesięcy do przodu. Jak ktoś ma nadmiar czasu w wykończeniówce i jest na jutro:
- mógł zostać #!$%@? z ostatniej roboty za fuszerkę, picie etc.,
- #!$%@? się na tym zna i zaczął karierę w ostatni wtorek,
- ma tak złą opinię, że nikt się nie podejmuje współpracy (to raczej małe rynki, w dużych miastach anonimowość).
  • Odpowiedz
@GomiGomi: W dużych miastach są też firmy remontowe/budowlane które są tak z 1,5x droższe od tak zwanych 'dobrych fachowców', mają dużo ekip i mają czas na np. za miesiąc. Takich też się wystrzegać? Pytam bo właśnie szukam fachowców i przymierzam się raczej do jakiejś większej firmy. Znalazłem jedną która ma czas na sierpień, a robili oprócz remontów mieszkań - sklepy w galeriach handlowych do Vistuli, Kruka i paru innych. Mają zwykły
  • Odpowiedz
@scarecrov: To sprawdź jaka jest instalacja elektryczna. Ja mam tak w bloku z 70 ,ze musze sobie wybrać 2 z 3 ( czajnik, zmywarka, piekarnik ) bo jak włączę wszystko na raz to korki wywala. Jak robisz dla siebie to poświeć więcej czasu na planowanie ( układ funkcjonalny, ściany, oświetlenie, gniazdka, jak ukryć kable, czy będą jakieś kinkiety itd. Zależnie od tego jak położone jest mieszkanie zobacz jakie są temperatury bo
  • Odpowiedz
@scarecrov: kiedyś znalazłem na wykopie fajne wskazówki:

Napiszę Ci trochę szerzej co zrobiłam u siebie. Z rzeczy które bardzo poprawiły mi komfort życia po przeprowadzce to:
- Pralko-suszarka w szafie na podwyższeniu, pod nią wysuwana półka na odłożenie / składanie prania, a poniżej szuflada na proszek i brudne. Jest mega wygodnie: po pierwsze nie trzeba wieszać prania / przekładać do osobnej suszarki oraz schylać się żeby je wyjąć. Po drugie wszystko
  • Odpowiedz