Wpis z mikrobloga

Obejrzałem wczoraj film dokumentalny "Świąt na granicy, nasza planeta oczami naukowców ".
Pokazano w nim, że jest już bardzo źle, że w niektórych aspektach jestesmy już w czerwonej strefie czyli bardzo duże zagrożenie i szansa na nieodwracalne zmiany. Wiadomo, mówi się o tym już od dawna. Ale znowu zaskakuje mnie taka naiwność co do odwrócenia tych skutków.
1. Wskazano że musimy co roku, od 2020, ograniczać emisję CO2 o około 5%.
2. W dalszej kolejności w ciągu 30 lat odejść całkowicie od paliw kopalnych.
3. Jak najszybciej ograniczyć spożycie mięsa
4. Sądzić jak najwięcej drzew.

I że lata 2020-2030 będą najważniejsze w historii naszej cywilizacji.

Co do dwóch pierwszych to uważam, że nie ma na to żadnej szansy. W filmie występował naukowiec ze Szwecji i mam wrażenie że on porównuje swój kraj do całej reszty. Wiadomo że Afryka czy Azja i Ameryka Południowa będą zwiększać emisję a nie zmniejszać.
Co do mięsa, to liczba wegan i wegetarian rośnie ale rośnie też liczba ludzi więc spożycie mięsa w najlepszym przypadku będzie przez najbliższe lata na tym samym poziomie.
Co do drzew to czytałem parę razy że takie sztuczne sadzenie i tak nie zastąpi dziewiczego lasu i daje dużo mniejsze efekty.

Także może i nie jestem naukowcem i bardzo chciałbym się mylić ale jakoś tego nie widzę.

#klimat #film #globalneocieplenie #nauka #przyroda
  • 4
@Nobody32:
W takich tematach zwykle ludzie przywołują jakąś Nigerię, Indie czy inne państwo trzeciego świata gdzie jest eksplozja demograficzna.
Ale ilu trzeba Nigeryjczyków aby wyrównali marnowanie zasobów przez jednego amerykańca? Całą wioskę?

I co robią te tępaki z ameryki które nawet tramwajów nie mają bo pokasowali na polecenie lobby auto moto? Receptą według nich ma być samochód osobowy o masie 2.5 tony tylko na baterię ( ͡° ͜ʖ ͡
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nobody32: co do spożywania mięsa to przekonwertowanie wszytskich na weganizm nie rozwiązuje problemów tylko zamienia jeden na kolejny. Industrialna hodowla jest problematyczna dla planety ale ogromne problemy powoduje industrialne rolnictwo. Weganizm = więcej problemów zdrowotnych czyli więcej chorych ludzi czyli większe obciążenie szpitali, które produkują duże ilości CO2
drGreen - @Nobody32: co do spożywania mięsa to przekonwertowanie wszytskich na wegani...

źródło: comment_1625086829mgpIQQQt5pm7BifvpyikcT.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@drGreen: Z jednej strony z rolnictwem racja, z drugiej przejście na dietę roślinną ucina jedno z ogniw łańcucha, bo teraz uprawia się mnóstwo roślin, by nakarmić nimi zwierzęta, by nakarmić zwierzętami ludzi. Ale ja generalnie uważam powszechny weganizm za mrzonkę, rewolucja byłby tani, masowy i ekologiczny sposób hodowli mięsa "w próbówce"