Wpis z mikrobloga

@Al-3_x: ucho igelne to była brama w Jerozolimie dość wąska i niska, wielbłąd by ją przejść musiał być prowadzony z zakrytymi oczami przez przewodnika. Przewodnik wymuszał na nim różne zachowania by przejść tą bramą np. schylenie się w odpowiednim odcinku. Bogaty by przejść do Królestwa Bożego musi być jak ten wielbłąd
  • Odpowiedz
ucho igelne to była brama w Jerozolimie


@Cymes: są dowody na jej istnienie w czasach Jezusa? Bo jeśli nie, to mocno pachnie to forsowaniem konkretnej narracji przez bogatych w późniejszych wiekach. Jak Jezus mówił "Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże" i "biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą." to raczej nie zachęcał do bogacenia się. Do bogatego młodzieńca, który spytał co ma czynić, żeby osiągnąć życie
  • Odpowiedz
@Cymes: Nie mówi "bądź jak ten wielbłąd co idzie przez ucho igielne" tylko "łatwiej jest wielbłądowi przejść niż bogaczowi" więc raczej to hiperbola. Szczególnie, że w tej samej rozmowie mówi, że Dekalog to plan minimum, a doskonałość to rozdanie wszystkiego biednym.
  • Odpowiedz