Wpis z mikrobloga

#rower #szosa

Chciałbym spróbować zacząć jeździć na szosie, bo rower trekingowy mnie lekko znudził. Jeżdżę głównie po ścieżkach rowerowych trasy w okolicach 40-50km, na szosie planuję jakieś dłuższe wycieczki do 80km może 100km. Z tego co się naczytałem najbardziej odpowiednia byłaby dla mnie szosa endurance z oponą w miarę szeroką np. 30, bo czasami gorszy asfalt, albo krótki odcinek szutru. I teraz pytanie do was, jaki model polecacie?
Wszedłem na forum rowerowe, ale tam się dowiedziałem że claris to gówno i co najmniej 105 trzeba brać i generalnie szosa zaczyna się od 10k, na tańszych sobie nogi połamiesz itd.
Zaznaczam, że jestem amatorem i dopiero chcę rozpocząć przygodę z szosą.
  • 18
@brydzwbumeczce
Zależy ile masz kasy i jak bardzo jesteś zdeterminowany do jeżdżenia :)
Ckaris to faktycznie słaba opcja ale Sora albo tiagra to już spoko!
Ja uważam że najlepszy stosunek możliwości do ceny to 105 hydrauliczna a rama i koła z aliexpress. Jak wiesz że rower nie pójdzie w odstawkę to warto kupić raz a dobrze. Jednak na jakieś tańszej szosie też da się bardzo dobrze jeździć.
Jeżdżę głównie po ścieżkach rowerowych


@brydzwbumeczce: Jak siądziesz na szosę, to będzie się to musiało zmienić.
Nie mówię, że się nie da. Ale po co się męczyć.

co najmniej 105


@brydzwbumeczce: nie, no co Ty, Tiagra też dobra jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Idź do decathlonu, przymierz się do któregoś tribana z klamkomanetkami ;)

@brydzwbumeczce: mam Claris R2000 mogę tylko powiedzieć, że grupa jest właśnie idealna dla początkujących osób. Tanie części, działa sprawnie i ma wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. Linki do klamkomanetek poprowadzone są pod owijką, oś korby zintegrowana z ramieniem (choć często stosuje się tańszy zamiennik na kwadrat, nie polecam). Niemodne już hamulce szczękowe są proste w serwisowaniu, jak nie jeździsz dużo po górach i deszczu, to tylko zakładasz okładziny z Ultegry za 40 zł.
Dzięki za odpowiedzi. Sam przymierzałem się do treka al domane 2, ale właśnie jest na clarisie i na forach zaczęli robić mi wodę z mózgu.
@Wycu91 @mmichal możecie rozwinąć czemu szosa i ścieżka rowerowa nie idą w parze? Bo w sumie planowałem wciąż głównie po ścieżkach jeździć, ale już trochę szybciej i trochę więcej.
@brydzwbumeczce:
Na początek bardziej bym stwierdził ze wszystko poniżej clarisa to wątpliwa przyjemność. Starczy Ci. Jak się wkręcisz to sam będziesz wiedzieć co potrzebujesz w nowym rowerze. Sam claris w konfituracji 2x8 na początek w zupełnosci wystarcza, działa względnie płynnie, jest tani w utrzymaniu itp.
A z modeli - bierz coś co będzie dostępne, w budżecie sie mieściło (uwzględnij kilka stówek na dodatki typu spodenki z wkładką, buty spd , kask,
możecie rozwinąć czemu szosa i ścieżka rowerowa nie idą w parze?


@brydzwbumeczce: Pojeździsz, to zrozumiesz :)
Pumptrack, uskoki przy wjazdach na posesje, jakbyś co chwilę przejeżdżał przez tory. Niepilnowane dzieci. Gołębie bo ktoś stwierdził, że DDR to najlepsze miejsce żeby wysypać im chlebek. Sporo tego jest.

Odkąd wyjechałem na drogi pod miastem i je poznałem jazda DDR tylko denerwuje.
Zdecydowanie wolę walczyć tylko z kierowcami niż kiepską infrastrukturą, dziećmi, psami i
@brydzwbumeczce: Jak myślisz o szosie endurance, to ścieżki rowerowe nie są Ci straszne. Takie optimum to opona 32C - w mieście się nie zabijesz, a jak pojedziesz na jakąś wycieczkę to się specjalnie nie umęczysz. Ja, jak kilka osób tutaj zaczynałem od Tribana RC500 i szczerze mogę polecić. RC520 jest jeszcze lepszą opcją - i ma tą słynną 105 ;) Do Tribanów wsadzisz oponę do 38C więc będziesz miał możliwość potestować
@brydzwbumeczce: też dopiero zacząłem z szosą i też jeżdżę po Gdańsku. Mam wyżej wspomnianego tribana rc520. Po ścieżkach w Gda da się spokojnie jeździć na moim (opona 28mm) i nawet na niektórych ścieżkach leśnych. Jak się trochę rozkręciłem i zacząłem jeździć za miasto to stwierdzam że najprzyjemniej się jeździ właśnie po asfalcie. Nie tylko nawierzchnia jest lepsza, ale też możliwość po prostu jechania. W mieście masz co chwilę światła, spowolnienia itp