Wpis z mikrobloga

Jest coś uspokajającego w hodowaniu roślin. Może to kontakt z zielenią, którego w 2020/2021 mieliśmy niewiele. może możliwość "dotknięcia" i "poczucia" ziemi, obcinania liści, oblewania doniczek wodą - doświadczenia obcego w świecie, w którym nasza praca wytwarza dobra "umysłowe", których nie da się dotknąć ani spotkać. Może to patrzenie na rozwój i - dosłownie - owoce tego, co pielęgnujemy - ziarenka kiełkują w rośliny, kwiaty zmieniają się w owoce, pojawiają się zalążki, które z biegiem czasu zmieniają kolor ʕʔ

Filmy o permakulturach bardzo mnie relaksują, podobnie jak ogarnianie ogrodu na balkonie - przycinanie pomidorów, podlewanie truskawek, zrywanie buraka liściowego czy szałwi. W świecie coraz bardziej wirtualnym tym bardziej doceniam możliwość troski o rzeczywistość i obserwacji jej zmian

#ogrodnictwo #balkon #rosliny #zainteresowania
S.....n - Jest coś uspokajającego w hodowaniu roślin. Może to kontakt z zielenią, któ...

źródło: comment_1624951725FIWPas0ptL2zsHxyRlWZKR.jpg

Pobierz
  • 5
@Snuffkin: mało było kontaktu z naturą i ogródkami? Aż nadto, a jak kazali siedzieć w domu to było potem pisać do byle kogo na wykopie, każdy by chętnie do pielenia ogrodu i ogarniania roślinek Cię wziął.