Wpis z mikrobloga

Zacząłem Chama Niezbuntowanego Ziemkiewicza , jest popularnym komentatorem intelektualnym obecnego dnia i epoki. Jestem teraz po czwartej części książki. Zaprzecza, że współczesne problemy pierwszego świata mają cokolwiek wspólnego z sytuacją czy pozycją oraz historią samej Polski. Z jakiegoś powodu, jak zaczęł, wciąż omawia te problemy. Ktoś mógłby pomyśleć, że wystarczyłoby po prostu wspomnieć, że te problemy nie są istotne i rozpocząć dyskusję o prawdziwych problemach. Byłoby to oczywiste i wystarczające dla wszystkich czytelników, ponieważ są one naprawdę nieistotne. Tak więc omawianie czegoś, co można było łatwo pominąć. Grozi wam zawsze popełnieniem kilku niepotrzebnych błędów.

I mamy je. Często wspomina o jakiejś "polskości". Dla postronnego obserwatora nie jest to nawet błąd, a jedynie lekka niedorzeczność i śmieszność. Nie możesz mówić po prostu "polskość". Zazwyczaj, gdy ktoś używa nazwy narodu, aby podkreślić jakieś jego dobre cechy, dodaje do niej jakiś rzeczownik. Na przykład " francuska kuchnia" lub "niemiecka filozofia", nie jest zwyczajem chwalić jedynie "francuskość" lub "niemieckość". Więc to naprawdę nie wygląda z pierwszego świata. I jeśli będziemy pamiętać, że jeśli jest ta "polskość" wtedy na pewno istnieją takie rzeczy jak "rumuńskość" czy nawet "bułgarskość". Już rozumiecie o co mi chodzi.

Rozumiem, że jest to z wieloletniej polskiej tradycji mistycznej. Ale i tak takie tajemnicze i mistyczne określenia celują w pustkę.

"Polskość to straszna siła duchowa", i "nie my ją wyberamy, tylko ona nas wybiera".

#czytajzwykopem #ziemkiewicz [686.]
mobutu2 - Zacząłem Chama Niezbuntowanego Ziemkiewicza , jest popularnym komentatorem ...

źródło: comment_162490467545cpnsMu7SDcFkcVnJpCxC.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach