Aktywne Wpisy
Jestem programistą z 4 letnim doświadczeniem. Które auto z salonu? Wszystkie 1.5 benzyna 150 KM. Golf manual, reszta automat.
Mam już różne oferty na Golfa z salonów, ale w sumie to trochę większym kosztem można mieć A3... a znów trochę większym A4...
Zawołam was end of week co kupiłem.
#samochody #motoryzacja #audi #volkswagen #golf #carboners #mechanikasamochodowa #programowanie
Mam już różne oferty na Golfa z salonów, ale w sumie to trochę większym kosztem można mieć A3... a znów trochę większym A4...
Zawołam was end of week co kupiłem.
#samochody #motoryzacja #audi #volkswagen #golf #carboners #mechanikasamochodowa #programowanie
Które?
- Golf 8 (120k PLN) 30.8% (69)
- A3 (140k PLN) 17.4% (39)
- A4 (160k PLN) 51.8% (116)
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Rudy.
Boniek to typowy Polak, z całym asortymentem typowo polskich cech - drobny cwaniaczek, spryciarz i buc, robiący z siebie alfę i omegę, którego jedynym celem jest ugranie czegoś dla siebie. Planowanie, budowanie na przyszłość? Po co to komu, komu to potrzebne. Ważne jest wykombinować tak, żeby się ustawić, co zresztą zrobił, za chwileczkę odchodząc na ciepłą posadkę w UEFA, gdzie będzie z kolegami kręcił wałki na spokojnie.
Już kiedyś pisałem, że polska piłka to idealne odbicie bylejakości tego kraju. Polacy to naród, który nie potrafi budować i planować, im jest dobrze w chaosie i wesołej rozpierdusze. Wystarczy popatrzeć na inne mecze turnieju - nawet drużyny słabe, takie jak wczorajsza Słowacja, ale też Szwecja czy taka Finlandia, nieposiadające praktycznie żadnego potencjału piłkarskiego, grają lepiej od nas. Dlaczego? Bo sport drużynowy polega na umiejętności organizacji. Masz 11 zawodników i każdy musi robić wyznaczone zadania na pełnej koncentracji przez 90 minut. Polacy tak nie potrafią. O ile jest to możliwe za granicą, w klubie, gdzie jesteś w Niemieckiej czy Brytyjskiej kulturze pracy, o tyle w otoczeniu rodaków Polak głupieje.
Dokładnie to samo dzieje się w każdym innym aspekcie życia - o ile Polacy na zachodzie to często cenieni fachowcy, o tyle w Polsce panuje kult bylejakości i bezmyślnego #!$%@?. Piłkarze mają biegać, mają jeździć na dupach po murawie. Nikt nie pyta, czy to mądre, czy może powinni biegać mądrze, a nie dużo i szybko. Ma być wiatr i tyle. Polak nie ma pracować mądrze tylko ciężko, kultura bezmyślnego zapieprzania to dla Polaka jak tlen.
Ta bylejakość przysypana pudrem to dzisiejszy PZPN Bońka i cała dzisiejsza Polska. Ładne dworce, nowe stadiony, ładny domek na przedmieściu, fajne restauracje w odrestaurowanych kamienicach starego miasta, piłkarze z ładnymi fryzurami z niezłych Europejskich klubów, trener w ładnym garniturze. Pod spodem jednak kryje się to samo - bylejakość i doraźność, brak jakiegokolwiek planu, chaos i zepsuta do cna atmosfera. Nie bez powodu polskie kluby lecą wypasionym samolotem na pole ziemniaków w Tiraspolu i dostają w czapę od gości, którzy po meczu idą jeszcze do roboty na nockę. Bo pod całą tą piękną otoczką, w tym ślicznym papierku nadal jest cukierek z gówna, Polak, który więcej energii poświęca na lansowanie się i kombinowanie niż na faktyczną pracę i planowanie. Możesz zamienić ściernisko w San Francisco, ale Polak nadal będzie mentalnie na ściernisku.
A Rudy? Rudy miał najlepszą od 40 lat kadrę i zmarnował jej potencjał. Marnowanie potencjału to polska specjalność. Tu się nie planuje na dalej niż za pięć minut do przodu, chyba że chodzi o twój własny partykularny interesik. Dlatego ha tfu na niego. O piłkarzach i trenerze nie chce mi się pisać, szkoda klawiatury.
#mecz #neuropa #polska #takaprawda #gorzkiezale
@Kozajsza: +
W skrócie mamy znakomite indywidualności, ale kiedy trzeba nad czymś działać wspólnie to wtedy zaczyna się jakiś zgrzyt i to nie działa.
Opisales żyda
Nikt od tej reprezentacji nie oczekuje, że będziemy ogrywać Francję albo Anglię, ale taką Słowację takie jednostki powinny ograć gładko.
Dodałbym porównanie zgrupować reprezentacji. Nożni vs siatkarze. Imprezka z peszkiem w Arłamowie vs ciężki #!$%@? na zgrupowaniach siatkarskich. Oni nie mają czasu na lans. W filmie ,,Drużyna" jest to fajnie pokazane.