Wpis z mikrobloga

@Miler111111: maski, w szczególności takie proste nie dają immunitetu na chorobę. Zmniejszają tylko szansę na jej złapanie. Także nawet te "stare dziady", które nie chodziły do kościoła w ogóle, a z ludźmi widziały się tylko w sklepie robiąc zakupy, mogły również zachorować, a w ich przypadku śmiertelność była dużo większa niż dla ogółu populacji. I czym to się kończy? Stare (i nie tylko) dziady masowo idą do szpitali, korkują je, system
@Miler111111: Witam nieuku. Jak Ci jest w życiu bez wykształcenia? Idzie dalej? Dużo problemów? wiem, że geografia nie potrzebna była, historia też Ci się nie przydała a o biologii już nie wspomnę. Jako osoba o lepszym wykształceniu niż Ty , polecam, aby w sprawie szczepień kontaktować się z lekarzem, a nie słuchać polityka. On się na tym nie zna. Chyba, że komputer naprawiasz u rolnika, a samochód u dentysty. ( ͡
@MarcinS96: Bo większość tych baranów co się zaszczepiła :
a) jest mądrzejsza i wie, co daje szczepienie populacyjne
b ) w sprawach medycznych słucha się lekarzy a nie Edyty Górniak lub Ziemby
c ) jest wykształcona i wie, jak działają nowoczesne szczepionki
d ) ich poziom wiedzy medycznej nie zatrzymał się na 1986 roku
Przepytałem już kilkuset osób i odkryłem korelację: czym lepsze wykształcenie tym szybciej zaszczepiony. Czym gorszy status społeczny