Wpis z mikrobloga

Pierwszy turniej, którego atmosfery jakoś tak za c---a nie czuć, może to przez to że w wielu krajach się odbywa, pandemia i towarzyszące jej ograniczenia w rozgrywaniu meczów i obecności kibiców na stadionach też na pewno nie pomagają. Jakoś tak ciężko jest się podekscytować jak to było przy poprzednich turniejach, atmosfera bardziej jak przy jakiejś Lidze Narodów ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz