Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 110
313 145 + 240 = 313 385

Za dużo kwadratów to i świnia nie zeżre


Pobudka o 4:30, o 6 mam pociąg z Krakowa Głównego i jadę IC do Łańcuta. Tam startuję kilkanaście minut po 8 i początek nawet luzacki zarówno trasą, jak i przewyższeniami. Od 80km w okolicach Pruchnika zaczęło się robić śmieszno-strasznie. Uberujeby, bagna, komary, kamory, całe pola pokrzyw i maczetowanie ich za pomocą roweru... Bierzesz rower za kierownicę oraz siodełko i machasz w obie strony, żeby przebić się przez pola pokrzyw... 3600m w górę z czego zdecydowana większość po przełomach Pogórza Dynowskiego z dużą ilością braku dróg, nawet gruzowych. Ale satysfakcja z pozbierania brakujących tam kwadracików duża. I kolejny dowód na to, że szosa też daje radę na #!$%@?.

Już niedaleko Strzyżowa na trasie zebrał mnie @rozpa, a bliżej Wiśniowej spotkaliśmy @Cymerek, który wpadł na parę dni do mnie, coby w kolejnych dniach pozbierać podkarpacko-bieszczadzkie gminki.

Strava

Total tiles: 44 735
Max cluster: 10 509
Max square: 58x58

#rowerowyrownik #kwadraty #200km #metaxynarowerze
metaxy - 313 145 + 240 = 313 385

 Za dużo kwadratów to i świnia nie zeżre

Pobudk...

źródło: comment_1623136625gckOGt3YjvbNCHaMXlq44u.jpg

Pobierz
  • 9