Wpis z mikrobloga

Musze się wyżalić, sorki..Dowiedzialam sie dlaczego moj narzeczony nie uprawia ze mną seksu, bo nie pociągam go fizycznie, zaniedbałam się i zbytnio schudłam-jestem zbyt koścista 46kg przy 166cm. Czuje się jakbym dostała plaskacza w twarz bo zawsze mi mowił, ze mu sie podobam i jestem dla niego najpiękniejsza, a jako wymowka od seksu zawsze to było zmeczenie, czy za dużo spraqw na głowie. Mam ochotę zapaść się pod ziemie, że tak mi ostatnio w życiu nie idzie. Zaczeło sie od raka jajnika i usunieciem jajowodu, pozniej dostalam depresji razem z atakami paniki, kłopoty finansowe przez brak możliwosci skupienia w pracy(ciagle rycze) i teraz bedzie koniec związku.
Chce mi się ryczeć i śmiac jednocześnie. Z jednej strony chce pokazać mu sie z jak najlepszej strony i postarać się podreperowac moj wyglad jedzac wiecej, jednak z drugiej strony jestem załamana i resztki mojego honoru mowią mi uciekaj :(
Najgorsze było wyciągniecie z niego dlaczego już nie jest miedzy nami tak jak na poczatku, bo jak zaczynałam temat to sie obrażał i mialam sie do niego nie odzywać, albo nie uzywałam odpowiednio sformułowanych zdań ehh
#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zalesie
Pyrazgzikiem - Musze się wyżalić, sorki..Dowiedzialam sie dlaczego moj narzeczony nie...

źródło: comment_1623079338g4CjHwnC9uYAK1MtUazBEG.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pyrazgzikiem: A może zamiast popadać w histerię to po prostu przytyj? Naprawdę to niewybaczalny błąd zasługujący na rozstanie, że nie podobasz mu się, bo zmieniłaś się z wyglądu?
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: Ej, ale cie nie zdradzał, ani nie zostawił tak? A skoro my niebiescy w życiu widzimy tylko seks, to skoro twój mimo wszystko z tobą był, to widocznie widzi w tobie coś więcej, tak?

To może faktycznie weź się w garść, zrób masę (poszukaj na youtube "ogarniętych" fitnesiarek) i elo. Za 6 miesięcy zrobisz z siebie taką żyletę, że to niebieski będzie musiał chodzić na terapię, ze wstydu że
  • Odpowiedz
A może zamiast popadać w histerię to po prostu przytyj?


@wilku88: jestes smutny? usmiechnij sie. Jestes gruby? idz na rower. Nie masz dziewczyny? idz na tindera :D Kurła masz może więcej tych dobrych rad w kieszeni? XDD
@Pyrazgzikiem: Trzymaj się tam. Bardzo ci współnczuje, szczerze nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ci teraz może być cięzko( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: przyjmij przytulaska i buziaczka ode mnie, to bardzo smutne, ale najgorsze co mozesz zrobic to zalamac się, myślę, że daj sobie troche czasu i jeśli uważasz, ze faktycznie jesteś za chuda i CHCESZ to zmienic to glowa do góry i powolutku działaj, domyślam się, ze główną motywacją bedzie zrobienie to dla niego, ale nie zapominaj w tym wszystkim o sobie, Ty jestes najważniejsza
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: Jak ja cię rozumiem, można się starać a przez stres nie da rady nic przełknąć, bo wszystko cię obrzydza, później boisz się stanąć na wagę bo tylko bardziej się dobijasz, a w złym humorze to już całkiem się traci apetyt (,) trzymaj się tam
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: Hej dziewczyno, nie łam się. Każdy po raku chudnie, stres nas wykańcza. Musisz złapać trochę endorfin poprzez ćwiczenia, zacznij od rozciągających, żebyś przypadkiem bardziej nie schudła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na poprawę łaknienia dobra jest kozieradka. Od tego piersi też nieco rosną (reguluje żeńskie hormony) Wiem, bo próbowałam kiedyś. :) Tylko nie przedawkuj, bo zaczniesz dziwnie pachnieć. Serio. ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
  • 3
Koleżanka widzę trafiła na zyciowego combo breakera ( ͡º ͜ʖ͡º) Jeśli mam coś pomóc - jeśli jest Ci teraz ciężko to skup się wyłącznie na sobie, odetnij wszystko co wplywa na ciebie źle a masz na to wpływ. Tryb turboegoizmu i nic na siłę - jak to przetrwasz to wyjdziesz z tego twardsza ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem zacznij od siebie ale dla siebie. Zadbaj o swój stan psychiczny, o swoje zdrowie fizyczne. Niska waga i depresja - konsultacja z lekarzem internistą, psychiatra. Później dopiero pomysl o tym co chce twój partner. Dużo miłość życzę
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: Najważniejsze, o ile chcesz i jeżeli zdrowie ci na to pozwoli to rób masę. Czasami niektórzy ludzie potrafią zbyt szybko poczuć się urażeni jak ktoś skrytykuje ich wygląd. Osobiście wraz ze znajomymi potrafimy jeden z drugim sobie powiedzieć że ładnie się ulało, schudło, wyglądasz tak i owak i każdy się po prostu z tego śmieje. Otóż dlatego że wygląd jest rzeczą bardzo zmienną. Nie da się wyglądać ciągle świetnie,
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: Pyrusiu, nie smutaj się bo to Tobie absolutnie nie służy. Pamiętaj, że to, co się dzieje naokoło jest chwilowe i minie. Czy w Twoim związku masz ciepło i zrozumienie? Jeżeli Twój facet jest Twoim najlepszym przyjacielem to warto nad seksem popracować, tylko czasem natura bierze górę. Ty teraz skup się na sobie, organizm musi dojść do siebie, psychicznie też trzeba sobie pomóc, żeby czuć się atrakcyjniej. Pisz na priv
  • Odpowiedz
@Pyrazgzikiem: powinien Cię wspierać zawsze, szczególnie w trudnym czasie. Gdyby pomagał i był przy Tobie 100%, to nie byłoby tematu, ani jednego, ani drugiego, ani żadnego negatywnego... Gość nie wie, że jakby Cię wspierał to od razu byś odżyła, psychicznie i fizycznie. ;) Wczuj temat, a jak nie jest dla Ciebie na dobre i na złe, nie przetrzyma trudnego czasu mówiąc że i tak jesteś piękna, bo to Cię zmotywuje
  • Odpowiedz