Wpis z mikrobloga

Nagły flashback i dość szybko wykopałem swoje zdjęcie sprzed 31 lat. Zrobił je ktoś z obsługi sklepu na rogu małej uliczki w Stambule w dzielnicy Fatih. Było tam mnóstwo sklepów o nazwach takich, jak Sklep Wałęsa, Boniek, Młynarczyk, Moda Polska, Młoda Polka ( ͡º ͜ʖ͡º)
Obsługa każdego z nich mówiła płynnie po polsku, ale nie tylko. To mógł być początek lipca, chyba jeszcze trwał mundial 90. Mały chłopczyk po mojej prawej stronie nazywał się Murat i nosił herbatę. Murat mógł mieć 9 lat, więc teraz dobija do czterdziestki. Mam na sobie nowiutkie Kuboty, Bermudy za trzy dolce i koszulkę Waikikii za dwa. Wycieczki polegały na zakupie kurtek skórzanych i innych szmat, gumy Turbo i perfumy, to się sprzedawało w Jugosławii, profit. Potem przyszła inflacja i wojna, zaczął się szmugiel z Czech. Łącznie Turcję odwiedziłem 14 razy. Tam pierwszy raz widziałem świetnie ubranych transwestytów, jak i mijanych przez nich ortodoksyjnych muzułmanów, których było bardzo niewielu. Tam kupiłem świeżą kasetę Depeche Mode "Violator" i zajechałem ją w odtwarzaczu w aucie (Łada Nova). No i oczywiście, pierwszy łyk Johnny Walker oraz pierwszy w życiu kebab ()

#podroze #wspomnienia #lata90
Pobierz
źródło: comment_1622835089AF4UZcf78Wql768XPMKauu.jpg
  • 2