[s.....5]

Jestem teraz w trzeciej klasie technikum z matematyką rozszerzoną i w przyszłym roku piszę maturę. No i chciałem przez wakacje coś zacząć działać w kierunku matematyki rozszerzonej. Aktualnie gdy patrzę na arkusz rozszerzony to nie wiele rozumiem, aczkolwiek podstawę z tego roku rozwiązałem sobie na 90%, więc myślę, że będzie ok.
W każdym razie, z czego się przygotowywać? Dużo razy w oczy rzuciły mi się komentarze na temat książki p. Kiełbasy. Więc rozumiem, że warto je kupić?


#matura #szkola #licbaza #techabza #matematyka

[Wojtekq]

@szymon465: nie ilość, a jakość. Postaw na mocne zrozumienie teorii i tego co z niej wynika.

[podrywacz1]

Dużo razy w oczy rzuciły mi się komentarze na temat książki p. Kiełbasy. Więc rozumiem, że warto je kupić?

@szymon465: Polecam zamiast zakupu pożyczyć od kumpla, wtedy będziesz mógł robić kiełbasę koledze.

[s.....5]

@Wojtekq: Teorie też trzeba znać. Jednak wydaje mi się, warto przerobić zadania, gdyż schematy się powtarzają. A do matury jednak każdy punkt się liczy i warto postawić na wyuczenie tych zadań. Bo jednak dodatkowy stres ogranicza zdolności myślenia nawet jeśli zna się teorię.

@podrywacz1: Dzięki za wartościowy komentarz

[podrywacz1]

@szymon465: Tak, zbiór zadań Kiełbasy jest ekstra. Ja się uczyłem z niego oraz z Pazdro i moim zdaniem więcej nie trzeba, miałem >90% z rozszerzonej.

[quxo]

@szymon465: po prostu zrób kurs do matury z rozszerzenia z Matemaks. To chyba najlepsza forma nauki. Sam planuje to zrobić za niedługo, więc jeszcze nie wiem jak efektywny jest ten kurs z rozszerzenia, ale do podstawy bardzo mi pomógł. Zależy kto co lubi, może tobie nie spodoba się forma nauki poprzez wideo.

[KaMaTwo]

@szymon465: Jako osoba, która 2 msc przed maturą miała ok 30-40 prc przewidywane, a zrobiła wszystkie zadania (-1) -> po prostu zapieprzasz z nauką aż wszystko rozumiesz