Wpis z mikrobloga

Mirki,

pytanie do ogarniających temat jeśli chodzi o rozbudowę istniejącego budynku. Zastanawiam się nad kupnem typowej kostki, którą chciałbym unowocześnić, przebudować ładnie, rozbudować parter etc. W miejscu, gdzie chciałbym to zrobić nie ma mpzp, jest studium. Wg. studium uchwalonego w 2018 powierzchnia zabudowy nie powinna przekraczać 20% działki, co jest dość absurdalnie mało, no i ... obecnie budynek zajmuje już 25% działki (był budowany w 98 roku). Czy jest szansa, że dostanę w ogóle pozwolenie na rozbudowę czegoś takiego jeśli takie są warunki?

#budownictwo #architektura #wroclaw
  • 10
@000loki: Trudno odpowiedzieć, nie wiedzac co jest dookoła. Studium to dokument wstepny do przygotowania MPZP i nie musi byc brany pod uwage przy wydawaniu Warunków Zabudowy. Za to znaczenie ma np. jak duzo maja zabudowane Twoi najblizsi sasiedzi.
Na marginesie, polecam sie zastanowic dwa razy przed podjeciem sie "unowoczesniania" starej kostki. Duzo z nich powstalo "w czynie spolecznym" i zarowno materialy jak i sama konstrukcja to zrodlo wielu niespodzianek. A to
@przepiorka: czyli jeśli jest studium, to na jakiej zasadzie są wydawane warunki zabudowy i pozwolenie na budowę? Obecnie budynek zajmuje 25% działki, ja bym potencjalnie chciał rozbudować do 30%, w okolicy jest różnie, nie wygląda jakby ktokolwiek miał budynek wg wytycznych studium.
@000loki: studium to dokument, ktory ma za zadanie wyznaczyc kierunek w ktorym powinny podazac tworcy planow miejscowych. Jednak skoro planu miejscowego na tym terenie nie ma, to obowiazuja Warunki Zabudowy. I to je trzeba spelnic by dostac pozwolenie. Teoretycznie mozesz pojsc do UM i poprosic ich o napisanie takiego dokumentu, natomiast nalezy sie spodziewac, ze Urzad wtedy wymysli glupio. Np. wezmie czyjes stare WZ, ktore moze Ci nie pasowac w ogole,
@przepiorka: a kojarzysz może co w przypadku, gdy w mpzp nie ma informacji o tym, jaką powierzchnię działki ma zajmować maksymalnie budynek? Patrzę na plany, które są dookoła i nie ma nigdzie takiej informacji.
@000loki: wtedy zazwyczaj warto poszukac ile dla dzialki jest powierzchni biologicznie czynnej. To w planach zazwyczaj jest podane i zawiera sie w tym wszystko na dzialce co nie jest zabudowane (dom, garaz, budynki gospodarcze, ale rowniez chodniki, podjazdy, drogi). Jak pracowalam we Wroclawiu nawierzchnia utwierdzona eko-krata (wzmocniony trawnik) liczyla sie jako 50%. Tak samo, jak powierzchnia zielonych dachow (np. kawalka ogrodka nad piwnica).

czasem znajduja sie tez wspolczynniki zabudowy, jak cos