Wpis z mikrobloga

@banan11: Z tą flagą się nie da walczyć ;/

Ja jak zauważyłem, że dzieje mi się to, co Tobie, to po prostu nakleiłem nową tak idealnie, by mi ta część z flagą podpasowała i zdrapanie zostalo wypełnione przez flagę pod spodem.

Przecież to jakiś cyrk te gównonaklejki. Zerwanie tego graniczy z cudem. Przez słońce to się zwulkanizuje na amen. Podgrzewanie prędzej zniszczy szybę niż to gówno puści. Alkohol nic nie daje.
  • Odpowiedz
@banan11: @ChickenDriver: Jest na to prosty sposób, otóż jak naklejasz naklejkę to pierwsze naklejenie robisz na swoją bluzę/koszulkę/spodnie (żeby zgarnąć trochę fafołków, osłabić klej) a dopiero potem na szybę. Naklejka trzyma mocno, ale odkleja się ją 10000x łatwiej.

Idealnie sprawdza się ze wszelkimi winietami itd.
  • Odpowiedz
@banan11: @blunch: na winiety sprawdzony sposób potwierdzam, naklejka to wszystko jedno i tak nie ja będę skrobał :D

Polecam żyletkę i aceton. Żyletką ścinasz ile się daje, resztę kleju zmywaczem do paznokci i tyle.
  • Odpowiedz
Ludzie którzy to wymyślili nigdy nie musieli i nie będą nigdy musieć tego robić. To kolejna kara dla biedaków którzy jeżdżą używanymi autami.
  • Odpowiedz
@banan11: odpalasz auto, robisz przejażdżkę, przez cały czas grzanie full na przednią szybę, po 15 minutach parkujesz, bierzesz żyletkę i tą żyletką podłazisz między naklejkę a szybę i schodzi. Potem czyścisz z kleju.
  • Odpowiedz
@banan11: Masz płytę indukcyjną? Zresztą mniejsza o płytę, bo chodzi tylko o skrobaczkę do płyty indukcyjnej (nie zarysuje szyby). Jak nie masz to kup:
https://allegro.pl/oferta/metalowy-skrobak-szyb-plyt-indukcyjnych-5x-ostrzy-10564413351
Naklejka schodzi dosłownie w maksymalnie kilka minut.
Następnie psikasz odtłuszczaczem (działa lepiej niż aceton do paznokci, bo też testowałem, bo ostatnio 4 takie naklejki usuwałem :)), czekasz chwilkę i wycierasz papierowym ręcznikiem.
3 minuty roboty, a szyba po takim zabiegu jak nowa.
  • Odpowiedz